W gorącym Los Angeles nie mogło zabraknąć studia Monolith i ich najnowszego dziecka opartego o świat zrodzony w głowie J.R.R. Tolkiena – "Śródziemie: Cień Mordoru". Choć materiał sprawia wrażenie mocno pociętego oraz chaotycznego, a komentarz oparzony jest frazesami, które słyszeliśmy wielokrotnie, to mimo wszystko nie zaszkodzi rzucić okiem i sprawdzić, z czym je się tego kotleta. Dzięki temu przekonacie się, że nawet kopiując sprawdzone oraz utarte schematy, można stworzyć coś intrygującego.
Urywki w głównej mierze skupiają się na morderczych umiejętnościach pół-upiora Taliona (ewidentnie on i Sandor Clegane pobierali nauki od tego samego mentora), a także jego zmysłu wykorzystywania elementów otoczenia do krwawych celów.
Protagonista do walki z plugawymi oddziałami Saurona będzie używał nie tylko specjalnych linek, haków, ognisk i beczek z łatwopalnymi substancjami, jakie zostały rozsiane po okolicy. Nada się wszystko. Gniazdo wściekłych os zawsze można wykorzystać w celach dywersyjnych, natomiast skoro niegrzeszący intelektem orkowie nauczyli się ujeżdżania wargów, to czymże jest ta sztuka dla naszego uzdolnionego mściciela?
Plik wideo nie jest już dostępny.
Gra trafi do sklepów dokładnie 7 października.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz