Wiadomość o tym, że studio BioWare pracują nad kolejną odsłoną "Mass Effect" krąży po sieci od prawie dwóch lat, jednak przez cały ten czas autorzy gry byli bardzo skąpi jeżeli chodzi o informacje na jej temat. Oto w końcu ciszy nastał kres. Podczas Comic-Conu twórcy ujawnili pierwszej informacje na temat kolejnej, czwartej już odsłony serii.
Deweloperzy byli tym razem bardziej skorzy do dzielenia się swoimi pomysłami. Poinformowali, że planują wrócić do rozbudowanej eksploracji planet, znanej jeszcze z pierwszej części serii, a także zdradzili pewien fabularny smaczek oraz zarys sylwetki głównego bohatera. Wszystko to znajdziecie w rozwinięciu newsa.
Jeżeli chodzi o eksplorację planet, w nowej odsłonie "Mass Effect" powróci pojazd Mako, który będzie służył do przemierzania nieznanych terenów. W przeciwieństwie do swojego pierwowzoru z jedynki ma on być szybszy, a jazda nim powinna sprawiać graczom większą frajdę. Wiadomo również, że pojawią się możliwości modyfikowania i ulepszania pojazdu. Oto grafika prezentująca jak prawdopodobnie będzie on wyglądał:
Twórcy sugerują, że akacja gry będzie toczyła się przynajmniej w pewnym stopniu w tym samym czasie co fabuła trylogii, jednak zwiedzimy zupełnie inną galaktykę. Nie wykluczone jest, że podczas przygody spotkamy kilku starych znajomych. Tak czy siak, produkcja nie zostanie oznaczona cyferką "4". Oznacza to, że będzie początkiem zupełnie nowej opowieści, osadzonej w tym samym uniwersum. W związku z tym nie pokierujemy starym druhem, komandorem Shepardaem.
Kim więc zagramy? Wiadomo już, że główny bohater będzie człowiekiem, a jego historia w jakimś stopniu zostanie powiązana z programem N7. To jednak jedyne informacje na temat naszego przyszłego protagonisty.
Jeżeli chodzi o mechanikę gry, pojawiła się informacja, że podobnie jak w "Dragon Age: Inkwizycja", w nowym "Mass Effect" również zostanie zwiększona swoboda wyborów, która wpłynie na różnorodność konsekwencji naszych decyzji.
Kiedy zagramy? Nie podano konkretnej daty premiery, a stwierdzono jedynie, że gra jest we wczesnej fazie produkcji. Możemy więc spodziewać się, że na półkach sklepów nie zobaczymy jej jeszcze przez długi czas.
Jeżeli macie ochotę przyjrzeć się grafikom koncepcyjnym nowego bohatera oraz zobaczyć pojazd Mako w akcji – zachęcam do obejrzenia filmiku opublikowanego przez Escapist News.
Plik wideo nie jest już dostępny.
PS: Grafika "Mass Effect" nie jest oficjalnym logiem gry, a jedynie luźną dywagacją autora newsa.
Komentarze
No chyba, że "naukowcy pracowali za zamkniętymi drzwiami - grajcie i się nie interesujcie". Bo takie tłumaczenie też może się pojawić
Bajeczka o drugiej galaktyce jest trochę nie na miejscu. Sytuacja wygląda trochę tak :
"Panowie zróbmy nowy Mass Effect!"
"Okej, ale kim gramy i gdzie sie dzieje akcja?"
"Niech będzie po 3-części"
"Ale tam trochę namieszaliśmy i wiesz daliśmy trzy rozwiązania"
"Damy kanon i wyjaśnimy iż Żniwiarze i technologia została zniszczona, a odbudowa tego wszystkiego zajmie troche czasu"
"Ludzie znów się na nas rzucą i nie będą kupować gier"
"To może Wojna Pierwszego Kontaktu?"
"Damy tam ludzi i turian i oberwiemy, że za mało ras daliśmy, a fabuła jest przewidująca"
"To może nowa galaktyka. Zrobimy drugą trylogię dziejącą się równolegle z poprzednimi grami"
"To jest myśl. Wszystko brzmi super, a w kogo wcielą się gracze?"
"W człowieka, bo będą trudności z udostępnieniem innych ras. W trybie multi się nagrali innymi"
"Ale jak ludzie się wzieli w tamtej galaktyce ?"
"Po prostu wzięli się i już!"
Z drugiej strony - nie wyobrażam sobie, by akcja działa się w tej samej galaktyce, co akcja trylogii, w dodatku w trakcie trwania wojny ze Żniwiarzami. Skoro wiem, jak się wojna skończy, to co mnie obchodzi cokolwiek innego, co dzieje się w jej trakcie? Myślę, że wpadną na jakiś absurdalny pomysł, który będzie nawet zbyt absurdalny jak na sci-fi. Chlip.
Dodaj komentarz