Ostatnio pisaliśmy, że dla BioWare nastały smutne czasy, ale okazuje się, że są one jeszcze smutniejsze, niż nam się początkowo wydawało. Po odejściu ze studia Davida Gaidera, szeregi firmy opuszcza Chris Schlerf – scenarzysta niewydanego jeszcze "Mass Effect: Andromeda".
Chris Schlerf poinformował o swojej decyzji na Twitterze, dzieląc się również swoimi kolejnymi planami. Z wpisu wynika, że przenosi się on do studia Bungie, które zajmuje się aktualnie pracami nad kontynuacją gry "Destiny" wydanej w roku 2014. Scenarzysta dodaje również, że nie należy martwić się o przyszłość "Mass Effect: Andromeda", a on sam czeka na grę z niecierpliwością i jest bardzo dumny, że mógł nad tym tytułem pracować.
A skoro już o BioWare mowa, warto zauważyć że zespół "Austin", który związany był z pracami nad anulowanym jakiś czas temu "Shadow Realms", poszukuje pracownika na stanowisko senior lead server engineer. Osoba, która dołączy do zespołu, miałaby być odpowiedzialna za rozgrywkę sieciową w nowej, niezapowiedzianej jeszcze produkcji giganta. Ciekawostką jest fakt, że ma to być coś zupełnie świeżego – niezwiązanego z żadną wcześniejszą serią.
Komentarze
A tak na poważnie - smutno, smutno, co jeśli nie uda im się zrobić kolejnej części ME na jako takim poziomie?
Cytat
I będzie to dating simulator (z możliwością randkowania z tą samą płcią)
Dodaj komentarz