Jeśli do końca oglądaliście wszystkie scenki następujące po pewnym filmie na dużym ekranie, to z pewnością zauważyliście znanego złoczyńcę. Teraz wiemy już, jak będzie wyglądał jednej z najbardziej rozpoznawalnych złoczyńców – Deathstroke.
Powinniście czuć się ostrzeżeni przed spoilerami, bowiem chodzi o "Ligę Sprawiedliwości", która od 17 listopada gości na ekranach kinowych w całej Polsce. To właśnie końcowe sceny, następujące po całej masie tekstu i podziękowań, stały się wskazówką dla tych, którzy upatrują wskazówek pojawienia się kolejnego złoczyńcy. W końcu po co nam cała drużyna "tych dobrych", skoro nie będzie kogo lać?