Thunderbolts: Bez Pardonu – recenzja komiksu

1 minuta czytania

thunderbolts

Choć premiera „Suicide Squad” już minęła, warto zauważyć, że to nie jedyna grupa złoczyńców powołana do zadań specjalnych. W przypadku „Thunderbolts” siły łączą ze sobą Czerwony Hulk, Deadpool, Venom, Elektra i Punisher. Z jakim skutkiem?

To nie pierwsza sytuacja, w której pod banderą Thunderbolts gromadzą się złoczyńcy. Liczba pseudonimów na liście przekroczyłaby dwudziestkę i nie powinno to dziwić, zważywszy na fakt, iż grupa debiutowała jeszcze w 1997 roku. I co tu kryć, po wielu ugrzecznionych i politycznie poprawnych historiach, opowieść o łotrach współpracujących w słusznym celu brzmi co najmniej zachęcająco.

Czytaj dalej...

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...