Można kręcić nosem na platformę Epic Games Store, jest pole do otwartej krytyki czy wręcz uzasadnionej nienawiści, ale przychodzi taki okres w życiu gracza, gdy powiedzenie – “jeżeli nie możesz ich pokonać, dołącz do nich” – nabiera sensu. No, a to że zespół odpowiedzialny za serwis wie jak przyciągnąć opornych, nie tylko za pośrednictwem smakowitych ekskluzywnych tytułów, wielką tajemnicą nie jest.
Tym razem postanowił skusić graczy kolejną darmową produkcją. Nie tam jakimś śmiesznym “indykiem” czy klasyczną perełką, którą od wielu lat posiada większość graczy. Zamiast tego, z okazji walentynek, postanowiono przywalić z grubej rury. No bo trzeba przyznać, że niesamowicie ciepło przyjęty cRPG od naszych południowych sąsiadów, który ma ledwo dwa lata na karku, to oferta obok której ciężko przejść obojętnie.
Zgadza się, każdy kto postanowi zarejestrować się na platformie Epic Games Store, poświęcić półtorej minuty i kilka kliknięć myszy, może tam na stałe przypisać do swojej biblioteki gier “Kingdom Come: Deliverance”. Za darmo, bez haczyków i drobnych druczków. Jedynym wymogiem jest to, że trzeba zrobić to do 20 lutego do godziny 17:00. Myślę, że lepszej okazji, aby wypróbować ten klimatyczny tytuł, który jest chwalony za swój spory realizm, raczej nie będzie. Przy okazji na wspomnianej platformie przeceniono kilka oficjalnych dodatków o 50%, więc jak ktoś załapie bakcykla – może pójść za ciosem.
To co, do dzieła?
Komentarze
Dodaj komentarz