Istoty Ciemności

Małe miasteczka są urocze dla przejeżdżających turystów, lecz zapewne żaden z nich nie zostałby tam na dłużej z powodu braku szerokich perspektyw. A co mają powiedzieć ci, którzy się w nim urodzili? Widujący wciąż te same twarze, prowadzący identyczne rozmowy i wiedzący wszystko o wszystkich, a jedyną rozrywką są okresowe konkursy pieczenia, jeżeli w ogóle można nazwać to jakąkolwiek przyjemnością dla znudzonych nastolatków. Takim miasteczkiem jest Gatlin, typowa południowoamerykańska mieścina, w której wiecznie żywy jest duch Konfederacji. Nie wszystko jednak jest tym, czym wydaje się na pierwszy rzut oka. Pod nim istnieje inny świat, rzeczywistość Obdarzonych, magicznych istot, które toczą wewnętrzną wojnę światła z ciemnością. Świat niewidoczny dla śmiertelnika, który nie pragnie go ujrzeć, gdyż nie ma o nim pojęcia. Lecz co się stanie, gdy jakiś zostanie do niego zaproszony?

'Istoty Ciemności', autorstwa duetu Kami Garcia i Margaret Stohl, to kontynuacja 'Pięknych Istot' z cyklu Kroniki Obdarzonych nagrodzonego przez American Library Association. Jej głównym bohaterem i narratorem jest Ethan Wate, typowy amerykański nastolatek pragnący wyrwać się z nudnej rzeczywistości. Aż do czasu poznania Leny Duchannes, jednej z Obdarzonych, i odkrycia drugiej strony Gatlin – podziemnych magicznych tuneli prowadzących do jej świata. Pierwsza część skupiała się na Szesnastym Księżycu, okresie w którym każdy szesnastoletni Obdarzony wybiera czy chce zostać Istotą Ciemności czy Światła. W rodzinie Duchannes ten wybór był odgórnie narzucany. Lena miała stać się Istotą Ciemności, jak jej matka, Sarafine. Dzięki interwencji Ethana oraz Macona, inkuba żywiącego się snami, to wydarzenie zostało przełożone w czasie – na jej siedemnaste urodziny. Szczegółowa znajomość pierwszej książki nie jest wymagana, by zrozumieć wydarzenia 'Istot Ciemności', gdyż autorki pokrótce przypominają ważniejsze zdarzenia, lecz przeczytanie jej nie zawadzi.

Ofiarna śmierć Macona oddaliła od siebie zakochanych nastolatków. Lena mierzy się ze swoim gniewem, żałobą i nienawiścią oraz odlicza dni do kolejnego Księżyca, obwiniając się za śmierć wuja, co odczuwa coraz bardziej Ethan, nierozumiejący jej zachowania. W jej życiu pojawia się całkiem nowa postać – inkub o oczach Istoty Światła, niespotykane stworzenie, co jeszcze bardziej rani chłopaka. Ale nie tylko ona poznaje kogoś nowego, przyjezdna studentka z Wielkiej Brytanii, Liv, zwraca uwagę Ethana. Skomplikowany związek pomiędzy śmiertelnikiem a magiczną istotą stwarza poważne rozterki, oferując gamę emocjonalnych stanów typowych dla młodzieżowych romansów. Książka skupia się głównie na uczuciach chłopaka, odstawiając Lenę na boczny tor. Jest to dość unikalny zabieg, by męskie emocje były tak wyeksponowane, gdyż większość dzisiejszej literatury młodzieżowej o charakterze miłosnym bazuje na doznaniach dziewczyn. Bardzo cieszy rozwinięcie ról Linka, przyjaciela Ethana z dzieciństwa, oraz kuzynki Leny, Ridley, syreny o buntowniczym charakterze. Ta para, dzieląca pewną wspólną historię, z postaci drugoplanowych kształcona została w pełnoprawnych bohaterów, którzy nie tylko są obserwatorami wydarzeń, lecz ich prowodyrami.

Prawdziwa akcja 'Istot Ciemności' rozpoczyna się dość późno, opierając się wpierw na młodzieńczych amorach i próbie zrozumienia działań Leny. Głównym sensem książki jest ukazanie faktu, że każdy z nas posiada metaforyczną ciemność, lecz wszystko zależy od tego, jak z nią postąpimy. Mimo udziału dwóch osób w procesie tworzenia książek, ciężko spostrzec różnice w stylu pisania. Cały tekst wydaje się spójny i pisany przez jedną autorkę. Dzięki współautorstwu nie da się odczuć, że napotykane postacie są do siebie podobne, posiadając unikalne cechy.

'Istoty Ciemności' polecam oczywiście osobom, które już zapoznały się z Kronikami Obdarzonych w 'Pięknych Istotach', ale również wszystkim tym, którym przypadła do gustu saga 'Zmierzch', gdyż obie historię są do siebie podobne, lecz wciąż odmienne, i warto je skonfrontować. Poza tym, wszystkim, którzy lubują się w romansach w światach fantasy. Sam, nie będąc miłośnikiem romansów, czekam na trzecią część serii – 'Istoty Chaosu', by poznać dalsze losy Obdarzonych. Pragnę również nadmienić, że prawa do ekranizacji wykupiło studio Warner Bros i należy tylko wyczekiwać dnia premiery filmowej. Jestem ciekaw, kto zagra niesforną, jasnowłosą Ridley.