Przedstawiciele studia BioWare, w ostatnich latach producenci takich tytułów jak Dragon Age: Początek czy Mass Effect 2, zapowiedzieli kolejne dodatki DLC dla swoich flagowych produkcji. Niestety, na ich temat nie ujawniono zbyt wiele szczegółów.
O kolejnym DLC do pierwszego z wcześniej wymienionych tytułów wspomniano na imprezie San Diego Comic-Con 2010, na której powiedziano, że kolejny dodatek miałby się skupić na walce. Jego akcja miałaby rozgrywać się w mrocznych podziemiach, w których umiejętności naszych postaci byłyby sprawdzane w pojedynkach z równie niebezpiecznymi hordami przeciwników.
Na tym kończą się informacje podane przez producenta. Zarówno cena, jak i data premiery dodatku póki co nie są znane. Pomimo tak skąpych informacji, cały obraz kolejnego rozszerzenia wydaje się jasno zarysowywać – sprawdzenie umiejętności gracza i jego bohaterów w starciach z wysoko rozwiniętymi przeciwnikami przy bardzo ubogiej fabule. Sukces tego DLC wydaje się bardzo wątpliwy, ale nie zapominajmy, że Dragon Age ma na całym świecie masę oddanych fanów, którzy nie pogardzą kolejną przygodą.
O rozszerzeniu do Mass Effect 2 zatytułowanym „Lair of the Shadow Broker”, które ze względu na ”problemy techniczne” będzie w Polsce niedostępne wiemy już od jakiegoś czasu. Jednak z innych źródeł mających swój początek na oficjalnych forach internetowych wiadomym już jest, że gracze w niedalekiej przyszłości będą mogli pobrać jeszcze jedno rozszerzenie.
Do całej sytuacji doszło w dosyć nietypowy sposób. Otóż gracze na opublikowanych niedawno screenach zapowiadających DLC poświęcone Liarze dopatrzyli się nowych broni, których, jak dotąd, w grze nie było. Właśnie wtedy do dyskusji dołączył Jarrett Lee, menedżer ds. marketingu marki Mass Effect potwierdzając, że wydany zostanie jeszcze pakiet nowych broni.
Dodatkowo na forum pojawiła się jeszcze jedna informacja od tej samej osoby, że „jest jeszcze pewna niespodzianka związana z rozszerzeniem „Lair of the Shadow Broker”. To nie jest coś, co chcielibyśmy ujawniać w zapowiedziach i materiałach prasowych, bo chcemy, żeby gracze odkryli to sami. Moim zdaniem jest to zdecydowanie najciekawsza rzecz związana z nowym DLC. Myślę, że dzięki temu odbierzecie je jako zdecydowanie najciekawszą dodatkową zawartość wydaną do Mass Effect 2”.
Nie ma to jak słowa pocieszenia dla polskich graczy na sam koniec, prawda?
Komentarze
Dodaj komentarz