Najnowsze wieści o wielkich klasykach

2 minuty czytania

Ostatnie lata są bardzo łaskawe dla gier spod sztandaru RPG-ów. Nowe tytuły oraz odświeżone wersje starych przybyły, by raz jeszcze porwać ze sobą tysiące graczy do niezapomnianych przygód i chwalebnych czynów. A zapowiada się dla nas jeszcze więcej, za co możemy dziękować studiom Beamdog, Skybound Games i Larian Studios.

rpg

Już w lutym tego roku Beamdog i Skybound Games ujawnił daty premier konsolowych wersji "Baldur's Gate", "Baldur’s Gate II", "Planescape Torment", "Icewind Dale" oraz "Neverwinter Nights". Zgodnie z zapowiedziami, gracze korzystający PS 4, Xboxa One i Nintendo Switcha będą mogli się nacieszyć tymi klasykami gatunku w wersjach cyfrowych od 24 września w Ameryce, a w innych regionach trzy dni później. Wyjątkiem jest NWN, który ma się ukazać 3 i 6 grudnia.

Wersje cyfrowe będą dostępne pojedynczo, zaś pudełka będą sprzedawane w trzech pakietach:

  • Oba "Baldur's Gate" w wersji Enhanced ze wszystkimi dodatkami i "Siege of Dragonspear"
  • "Planescape: Torment" z "Icewind Dale"
  • "Neverwinter Nights" w odświeżonej wersji

Zwrócić uwagę należy również na Ladrian Studios – ojców słynnego "Divinity: Original Sin". Ostatnie pogłoski świadczą o planach ujawnienia nowego projektu. Póki co nie wiadomo o nim zbyt wiele, poza informacją z oficjalnej strony, że dziełu towarzyszy rzymska "trójka". Doprowadziło to do spekulacji, czy chodzi o trzeci epizod "Pierwotnego Grzechu", czy też nową odsłonę "Baldur's Gate". Plotki te podsycają pogłoski o wykupieniu przez firmę praw do legendarnej marki we wrześniu zeszłego roku, oraz informacje od Briana Fargo. Stwierdził on bowiem, że wie kto tworzy kolejną część sagi o potomku Bhaala. Spekulanci od razu powiązali to z Larian Studios, ale choć Belgowie zaprzeczyli, to w dalszym ciągu nad projektem tkwi zasłona tajemnicy.

rpg

Wszystko wskazuje na to, że odpowiedzi otrzymamy na tegorocznych targach E3. A zatem czekamy i niechaj 11 czerwca w Los Angeles przyniesie nam długo wyczekiwane odpowiedzi.

Komentarze

0
·
A "Icewind Dale 2" dalej hula po halach zagubionego kodu. XD
0
·
Sam grałem w wersji z Sagi, więc w starą i nie mam żadnych zażaleń.
0
·
Mam wszystkie wyżej wymienione w swoich oryginalnych wersjach, jedynie Baldury dokupiłem na próbę promocji w Enhanced. Gdyby nie fakt, że BG2 ma jakąś wartość dodaną w postaci "Siege of Dragonspear" (bez spolszczenia), to można by mówić praktycznie o reedycji. Możliwość minimalnego przybliżenia kamery nie tłumaczy próby skoku na kasę. Na szczęście reedycje szybko staniały do akceptowalnego poziomu. Niestety, współczesne dzieciaki wychowane na Minecrafcie, Symulatorze kozy i innych WoT-ach nie rozumieją takich gier (są dla nich zbyt skomplikowane), więc ta reedycja jest skierowana raczej do starych grzybów znających już te dzieła.
0
·
Dzięki wersji EE. Które dostosowały klasyki do dzisiejszych kompów mój starszy brat który ominął epoke baldurów na nowo odkrył ten klasyk i się w nim zakochał. Ja sam cieszę się z ugrywalnienia bg1 i icewinda bo bez dużej ilości modów były bardzo toporne. Wciąż po cichu czekam na odnalezienie kodu do icewind dale 2. Tam zarządzanie ekwipunkiem było najprzyjemniejsze. Nie musiałem ściągać tarczy by używać łuku.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...