Trudno nazwać mnie weteranem gier hack and slash. Przed "Grim Dawn" grałem tylko w trzy części kultowej serii Diablo, więc mam dość klasyczne podejście. Produkcja Crate Entertainment przeszła naprawdę długą drogę do pełnego wydania – założyciel studia, Bruno Arthur, przez wiele miesięcy pracował samotnie nad grą, dopiero udana akcja na Kickstarterze i wejście w Steam Early Access pozwoliły nabrać rozpędu i wyjść na świat w lutym 2016 roku.
Grim Dawn – recenzja gry
Paweł "Niblla" Albinowski1 minuta czytania
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz