Kameralna impreza. Czy to źle? Z relacji Piastuna wynika, że wręcz odwrotnie! Małe jest piękne. Podobnie jak Racibórz. Goblikon w relacji specjalnego wysłannika GameExe. Wypadałoby sprawdzić.
Niedawno wróciłem z dziesiątej edycji imprezy na cześć goblinów. W Raciborzu (bo tak zwie się miejsce, gdzie nasz świat połączył się z wymiarem należącym do niskich, zielonych kreatur) miałem okazję spędzić trzy fantastyczne dni. Chociaż sam konwent miał kameralny charakter, bo uczestników nie było wielu (zjawiło się około 170 osób), nie przeszkadzało to w spędzaniu miło czasu.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz