„Czarne skrzydła, czarne słowa”. Informacje dostarczone przez kruki rzadko kiedy są słodkie i wesołe, a list nadesłany do siedziby naszych dziarskich tłumaczy nie napawał optymizmem. Nie było szansy na pokój i wszystko wskazywało na otwartą wojnę, której finał rozstrzygnie o dalszych losach krainy.
„Wszyscy wiedzą, że jestem synem z prawego łoża Steffona Baratheona, lorda Końca Burzy i jego pani żony Cassany z rodu Estermontów. Przysięgam na honor mego rodu, że mój umiłowany brat Robert, nasz zmarły król, nie zostawił prawowitego potomstwa, a chłopiec Joffrey, chłopiec Tommen i dziewczynka Myrcella są ohydnym owocem kazirodztwa Cersei Lannister i jej brata ser Jaime’a Królobójcy. Obwieszczam, że tytułem krwi i urodzenia mam prawa do Żelaznego Tronu Siedmiu Królestw Westeros. Niech wszyscy uczciwi ludzie opowiedzą się po mojej stronie.
Napisane w imię Światła Pana i opatrzone pieczęcią Stannisa z rodu Baratheonów, Pierwszego Tego Imienia, Króla Andalów, Rhoynarów i Pierwszych Ludzi, władcy Siedmiu Królestw.”
Debaty trwały wiele godzin, lecz nie można było przejść obok tej wieści obojętnie. Neutralność nie wchodzi w grę, w obliczu tak szokujących i obmierzłych informacji. Zespół GameExe View postanowił lojalnie wspierać prawowitego króla, który światłem swojej mądrości i sprawiedliwości, słowem lub mieczem, rozproszy mrok, jaki zawisł nad Królewską Przystanią.
Stannis nie wygra jednak tej wojny sam – świat musi poznać prawdę, a jest to często utrudnione poprzez barierę językową. Dlatego też, dzięki ofiarnej pracy Lily, kami oraz Vitanee, możecie w pełni poznać dramatyczną sytuację, jaka panuje na kontynencie Westeros. W kuluarach mówi się, że mamy do czynienia jedynie z wierzchołkiem góry lodowej i tłumaczenie kolejnych filmików propagandowych jest w toku. Niech R’hllor oświetla ich ścieżki i wspomoże w tej słusznej walce! Społeczeństwo musi wiedzieć!
Komentarze
Dodaj komentarz