Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta. Ta reklamowa piosenka nie jest też obca mieszkańcom postapokaliptycznych pustkowi, zwiedzanych w "Fallout 4". O ile w poprzednich częściach tylko nasz Pip-Boy przypominał nam o specjalnych wydarzeniach, najnowsza część serii poszła o krok dalej.
W Diamond City ludzie nie zapomnieli o przedwojennych zwyczajach i wzorem swoich przodków świętują Boże Narodzenie. Z tej okazji poozdabiali okoliczny bar, a w powietrzu da się usłyszeć znajome nuty. Co ciekawe, w okolicy Hallowen narzekali na ciągłe psikusy, za które nie było żadnych cukierków.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz