Ten miesiąc zdecydowanie należy do Fallouta. Bethesda zasypuje nas kolejnym informacjami z dużo większą precyzją niż robi swoje gry. Dopiero co pisaliśmy o grafice i antologii, a już w internet sączą się kolejne informacje, które na QuakeConie przekazał Todd Howard. Tym razem o systemie S.P.E.C.I.A.L, perkach, romansach, imionach i levelowaniu. Można by rzecz, że wszystko, co tygrysy i tygrysice lubią najbardziej. Ale czy na pewno?
Rozwój postaci
Zmieni się system levelowania – teraz perki są przypisywane bezpośrednio do statusów S.P.E.C.I.A.L., zamiast poziomów, każdy status będzie miał przypisanych 10 z nich, a posiadanie wysokich statystyk S.P.E.C.I.A.L umożliwi nam dostęp do zaawansowanych umiejętności od startu. Natomiast system rozwoju postaci oferuje nam 70 podstawowych perków (część będzie nowa, część znana z poprzednich odsłon tytułu).
Towarzysze
W grze pojawi się 12 towarzyszy, a z każdym z nich będzie można romansować i to bez względu na płeć naszego bohatera (przechwałki godne EA). Oczywiście Dogmeat i Codsworth raczej nie wchodzą w rachubę. Innymi dotąd ujawnionymi bohaterami będą Codsworth, Preston Garvey i Piper. Jak zwykle będziemy mogli mieć tylko jednego towarzysza lub podróżować samotnie (kto by chciał włóczyć się sam, kiedy może mieć Dogmeata?). Codsworth nasz Mr. Handy będzie mówił głosem Stephena Russela (który podkładał już głos Mercerowi Freyowi i Calvicusowi Złośliwemu ze Skyrima oraz Haroldowi i kilku innym postaciom z Fallouta 3). Dogmeat będzie mógł dostawać różnego rodzaju rozkazy np. przeszukiwać ciała przeciwników i odzyskiwać wskazane przedmioty albo pełnić rolę stróża.
Inne
Wróci hackowanie terminali i otwieranie zamków w formie minigier. Znamy dwa miasta, jakie będzie mogli odwiedzić: Lexington i Quincy. Nagrano tysiące przykładowych imion bohatera, nawet te wulgarne! Promieniowanie będzie działało nieco inaczej niż dotychczas, na pewno będzie miało dużo większy wpływ na nasz pasek zdrowia. Oczywiście zapowiadany jest szeroki zestaw broni, która będzie się mogła psuć (ale Bethesda jeszcze nie jest gotowa by o tym mówić). Skradanie się będzie pomagało uniknąć walki oraz wykrycia, będzie można też przy jego pomocy hackować (np. security bota, który sprzątnie wrogów przed nami). Wrogie frakcje będą mogły walczyć między sobą, bo ma być jednym z głównych punktów w grze.
Komentarze
No dobra, a tak bardziej do rzeczy to chyba nie myśleliście panowie, że Bethesda będzie pisać oddzielny romans dla każdej z tych postaci? Dziwię, się, że nie chce im się robić z postaci stuprocentowego homo tak aby zadowolić pozostałe mniejszości(choć pojawiłby się pewnie opinie "Dlaczego X woli chłopaków, skoro pasuje bardziej do kobiet?") Bah, orientacja bi jest oklepana i najwygodniejsza. Najpewniej wszystko to się będzie różniło "liniami dialogowymi"
Cytat
Raczej Bithesda
Cytat
Czyżby Bioware pomagało bethesdzie robić fallouta
Problem w tym, że bardziej niż o romansach chciałabym się dowiedzieć chociażby o tych broniach nieco więcej, albo w ogóle o gameplayu. Wczoraj jak pisałam tego newsa mój Lew obok oglądał na YT wypowiedzi tego Howarda i padały tam jakieś okropne farmazony odnośnie grafiki w F4.
Akurat info o romansach jest ok, tylko wolałbym się dowiedzieć o ich jakości, żeby nie było sytuacji ze "Skyrima". Tam faktycznie znalezienie partnera/partnerki nie stanowi problemu, ale romanse to kwestia kilku dialogów
[Dodano po 2 minutach]
Nie mówiąc o tym, że gry coraz częściej zamiast być formą rozrywki stają się formą filozofii i poruszania głębokich życiowych spraw. W cRPGach to jest akurat bardzo spoko, ale w innych tytułach?
Dodaj komentarz