Evenicle

5 minut czytania

Evenicle

W naszej części świata jRPG-i odbierane są z dość dużym sceptycyzmem i nie jest to nieuzasadnione. Japońskie dzieła mają częstą tendencję do bycia dość dziwnymi produkcjami, które niejednokrotnie naginają nasze granice dobrego smaku. Jest to szczególnie widoczne przy produkcjach, których częścią są przeróżne wstawki o podtekście erotycznym. Niemniej, jeśli człowiek zdoła ten aspekt przeboleć, to możemy uzyskać dostęp do naprawdę ciekawych, wciągających i niejednokrotnie komicznych opowieści. Ja miałem takie doświadczenie choćby z "Evenicle".

Nim ruszymy dalej, mam obowiązek udzielić ostrzeżenia. To jest produkcja tworzona z myślą o dorosłej widowni. Ostrzeżenie na ten temat pokazuje się podczas każdego uruchomienia gry i po prostu należy o tym pamiętać. A teraz do rzeczy.

Evenicle

Matka Eve jest zwana matką ludzkości. Aby pomóc jej chronić się przed potworami, powierzyła swe błogosławieństwa. By się nimi cieszyć, trzeba jednak przestrzegać dwóch zasad: nie zabijać innych ludzi i uprawiać seks tylko z jedną kobietą. Ci, którzy złamią te reguły, są pozbawieni jej błogosławieństwa i niezdolni do życia z innymi – stają się Wyrzutkami. Pozbawieni boskiej protekcji nie mogą żyć w społeczeństwie, nie mogą niczego tworzyć. Mogą tylko kraść i czekać, aż ktoś ich zabije. Ale od każdej reguły istnieją wyjątki. Są nimi Rycerze – ci, którzy stoją na straży niewinnych. Ich głównym zadaniem jest tępienie niebezpiecznych potworów, ale w razie potrzeby mogą też zabić człowieka. A co najważniejsze… im wyższy rangą rycerz, tym więcej żon może mieć.

Gnany właśnie tym założeniem Aster opuszcza rodzinną wyspę, aby móc się wykazać, w ten sposób zdobywając możliwość poślubienia ukochanych bliźniaczek, przy okazji zdobywając serca wszelkich innych uroczych dziewczyn spotkanych po drodze. Nad światem powoli gromadzą się ciemne chmury tworzone przez tych, którzy pragną jedynie wojny i zniszczenia. Już wkrótce los wszelkiego stworzenia będzie w rękach heroicznego zboczeńca i jego haremu! Czy podołają zadaniu?

Evenicle

Gra to dość klasyczny przedstawiciel gatunku jRPG. Wędrujemy po świecie polując na potwory i spełniając różne zadania. Koncepcja prosta i sprawdzona, a przy tym dająca spore pole do popisu. Podróżować można między wskazanymi punktami prosto lub okrężnie. Druga opcja zapewnia większą liczbę starć, ale też jest sposobem zyskania dodatkowych skarbów i bonusów. To zdecydowanie zachęca do większej eksploracji.

Evenicle

Wraz z nią przychodzi też walka. Choć jej częstotliwość można nieco zmniejszyć trzymając się utartych szlaków i stosując odpowiednie talenty postaci, to nie da się jej całkiem wyeliminować. Podczas podróżowania po świecie nieustannie towarzyszy nam pasek, który stopniowo się napełnia, a gdy sięgnie maksimum, czeka nas spotkanie z wrogami. Poza tym dochodzą punkty, w których możemy stanąć do walki celowo – czy to dla większego doświadczenia, by zmierzyć się z wyjątkowo potężnymi istotami, czy też by ruszyć do przodu z fabułą. Wraz z rozpoczęciem walki trafiamy na arenę, gdzie odbywa się pojedynek. Wróg może być ustawiony w dwa szeregi i zwykle składa się z losowej ilości i rodzaju przeciwników, zależnie od regionu, w którym się znajdujemy. Każda z postaci ma swoją kolejkę w szeregu tur i jest to zależne od szybkości, jaką dysponują.

Evenicle

Nasi bohaterowie mogą atakować w sposób zwykły lub też z użyciem specjalnych ataków. Te drugie wymagają punktów akcji uzyskiwanych z rozpoczęciem każdej swojej tury. Takie ciosy mają do siebie to, że są znacznie bardziej niszczycielskie, tak więc należy nimi właściwie gospodarować. Podczas starć istnieje opcja rozegrania ich automatycznie, ale z użyciem tej opcji należy postępować rozsądnie. SI nie stosuje ataków specjalnych i choć do pewnego stopnia bierze pod uwagę kolejność ataku wrogów, to nadal jej uderzenia są dość rozrzucone i losowe.

Evenicle

Zabijanie potworów daje nam oczywiście doświadczenie, którego potrzebujemy do wbijania przez postacie kolejnych poziomów. Drobną różnicą jest jedynie to, że po zdobyciu odpowiedniej ilości ekspa pojawia się konieczność udania się do któregoś z miast, aby zajrzeć do sklepu z poziomami. Tam zachodzi procedura wprowadzenia zmian w życie (można to zrobić w polu, ale to wymaga specjalnych kuponów, za które trzeba płacić). Statystyki rozwijają się bez naszej ingerencji, ale mimo to mamy w tej kwestii coś do powiedzenia. Co kilka poziomów postacie otrzymują punkty umiejętności, których potrzebujemy do odblokowania nowych technik. Dzielą się one na bojowe, magiczne, wspierające i pasywne. Warto pamiętać o tym, że przydział punktów jest odwracalny, tak więc wymiana i eksperymenty z umiejętnościami nie stanowią żadnych problemów.

Evenicle

Możliwość wzmacniania postaci obejmuje też stosowane przez nich przedmioty. Tu także stosowano proste rozwiązania, dość typowe dla jRPG-ów. Broń, pancerze, błyskotki, z czego tylko te ostatnie można wybierać dowolnie. Broń i opancerzenie można znaleźć podczas walk w ramach trofeów, ale są to jedynie niewiele lepsze wersje tego, czym dysponuje się obecnie. Tylko w sklepach można dostać sprzęt wyższej klasy, tak więc zakupy są od czasu do czasu obowiązkowe. Błyskotki można kupić, znaleźć bądź zdobyć w walce (pewną odmianę potworów można złapać podczas bitwy). Czasem otrzymujemy je też za wypełnianie zadań.

Evenicle

Jednym z ważnych aspektów rozgrywki jest tworzenie więzi z dziewczynami, które dołączają do naszej wyprawy. Poza osiąganiem punktów, w których możemy oglądać związane z nimi przerywniki fabularne, jest jeszcze drugi aspekt. Wraz z kolejnymi walkami napełnia się zawsze widoczny na ekranie miernik. Gdy jego wartość osiągnie maksimum, możemy udać się do będącego naszą bazą domu, aby móc zobaczyć jedną z przygód, której nasz bohater doświadczył z którąś ze swoich żon. Sceny te są zabawne, pouczające i dają dodatkowe premie.

Evenicle

Pod kątem graficznym gra dzieli się na dwa pola. Świat gry i bitwy mają miejsce w formacie 3D. Jest on dość prosty, ale niepozbawiony przez to swoistego uroku. Uwagę jednak bardziej przykuwają przerywniki fabularne, gdzie dane nam jest obejrzeć wysokiej jakości ilustracje sporządzone kreską anime. Grafiki te niewątpliwie reprezentują dobre wykonanie i urzekają pięknem. Wspomnieć należy, iż w scenach dla dorosłych można włączyć opcję cenzury, lecz jest ona na poziomie prezentowanym przez tego typu rozwiązania w animowanych filmach erotycznych. Muzyka również stoi na wysokim poziomie, dobrze podkreślając nastrój dominujący w poszczególnych scenach. Cała gra ma częściowy podkład głosowy po japońsku, ale napisy są dostępne w wersji angielskiej.

Evenicle

Co do fabuły, to nie uważam, by produkcji dało się coś zarzucić. Całość w umiejętny sposób łączy ze sobą mniej i bardziej poważne fragmenty, dobrze nimi balansując. Niemniej nie można się brać za tę grę bez pewnego przygotowania. W ramach przemierzania świata i kolejnych przygód przyjdzie nam także zetknąć się z wydarzeniami wykraczającymi poza pewne normy dobrego smaku (np. sceny gwałtu), tak więc do jej przejścia trzeba się pod tym względem wykazać pewnym samozaparciem.

Podsumowując, "Evenicle" z pewnością nie jest dla każdego, zaś jak już ją włączymy, zalecane jest to robić w zaciszu prywatnego pokoju z podłączonymi słuchawkami. Niemniej, jeśli jesteśmy w stanie zaakceptować tę "wartość dodaną", to możemy czerpać z niej dobrą zabawę na więcej niż jeden sposób. Mnie na pewno sprawiła ona sporą przyjemność i mogę całkiem swobodnie zachęcić do rozważenia jej zakupu.

Evenicle
Plusy
  • Ciekawa, bogata w humor fabuła
  • Świetna ścieżka dźwiękowa
Minusy
  • Momentami dość brutalna
  • Backtracking bywa drażniący
Ocena Game Exe
9
Ocena użytkowników
9 Średnia z 1 ocen
Twoja ocena

Komentarze

0
·
Spędziłem przy tytule kilkadziesiąt przyjemnych godzin i mogę całym sercem polecić. Muszę tylko ostrzec że gra momentami bywa nie tyle "dość" brutalna co "graficzne opisy potwora zaspokajającego swoją chuć i głód równocześnie, tą samą ofiarą" brutalna.
Nie do końca też rozumiem skąd wrażenie że wstawki o podtekście, czy tutaj raczej po prostu tekście, erotycznym są czymś do przebolenia i zaakceptowania, a nie dodatkowym powodem dla sięgnięcia po tytuł.
0
·

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Rtęciooki dnia sobota, 8 stycznia 2022, 05:09 napisał

Spędziłem przy tytule kilkadziesiąt przyjemnych godzin i mogę całym sercem polecić. Muszę tylko ostrzec że gra momentami bywa nie tyle "dość" brutalna co "graficzne opisy potwora zaspokajającego swoją chuć i głód równocześnie, tą samą ofiarą" brutalna.
Nie do końca też rozumiem skąd wrażenie że wstawki o podtekście, czy tutaj raczej po prostu tekście, erotycznym są czymś do przebolenia i zaakceptowania, a nie dodatkowym powodem dla sięgnięcia po tytuł.


Zwykłe sceny to nie jest problem, z tym że są takie, które mogą niektóre osoby zniesmaczyć.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...