Nasze newsy od pewnego czasu huczały o tym tytule. Mnóstwo nagród, wyróżnień i to jeszcze przed premierą! Do tego jak zwykle: dużo obietnic producentów, wiele oczekiwań graczy i jeszcze więcej smaczków nakręcających apetyt. A co było na końcu? Wielkie rozczarowanie, czy gra naprawdę zapowiada się grą roku? Hassan' pospieszył w odpowiedzią i przed zredagowaniem recenzji na kolanie postanowił naskrobać dla was swoje pierwsze wrażenia z "Dishonored"! A wy już jakieś macie? Różnią się od tych Hassańkich?
"Dishonored" to gra, którą wielu określa jako potencjalnego kandydata do gry roku; zwycięzca największej ilości nagród na targach E3, najciekawsza gra Gamescomu, tytuł ze wszech miar obiecujący i tajemniczy. Kiedy wreszcie udało mi się go uruchomić, moim oczom ukazało się dość ładne, estetycznie zrobione menu, akompaniowane wcale niezłą muzyką. Ustawienia pozostawiły mi jednak wiele do życzenia i w porównaniu do "Borderlandsów 2" prezentują się niezwykle ubogo (mimo że obie gry są robione na tym samym silniku). Nie zwlekałem jednak długo i szybciutko rozpocząłem grę ...czytaj dalej!
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz