„DeathSpank: The Baconing” i czyste szaleństwo

1 minuta czytania

deathspank: the baconing

Marihuana, kokaina, metamfetamina, LSD, heroina, eter, meskalina, a może ekstrakt z szyszynki? Szczerze pisząc, nie mam zielonego pojęcia, jakim środkiem znieczulającym zazwyczaj raczą się panowie ze studia HotHead, ale musi to być naprawdę mocny towar, który uzyskał nagrodę jakości samego doktora Raoula Duke’a. Wiele już widziałem, ale najnowszy zwiastun „DeathSpank: The Baconing” jest najbardziej porąbanym materiałem, który miałem zaszczyt obejrzeć w tym roku. Wierzcie mi, doświadczyłem już niejednej chorej zapowiedzi branżowej, taka profesja.

Niniejszy filmik traktuje o postaciach, na które nasz legendarny heros napatoczy się na drodze ku ostatecznej konfrontacji z najtrudniejszym przeciwnikiem, z jakim miał okazję kiedykolwiek się potykać – AntySpankiem. Trzeba przyznać, że jest to zaiste nietypowa i intrygująca menażeria: sycylijska mafia złożona z irlandzkich skrzatów, nuklearna rodzinka, czterdziestoletni komputer Z.I.M.O.N., demony z sąsiedztwa czy… roboty rozkoszy.

Zresztą sprawdźcie sami, tego zwyczajnie nie da opisać się słowami.

Hm… bez komentarza? Przyznam, że mnie delikatnie zatkało. Generalnie, kupuję ten cały absurdalny koncept w ciemno. Wiecie co, HotHead Games?

deathspank: the baconing

Premiera „DeathSpank: The Baconing” została zaplanowana na 31 sierpnia.

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...