Huzzah! Po miesiącach ciszy i udawania, że takiego tytułu w ogóle nie ma, braku updatów na stronie gry i jakichkolwiek informacji, THQ wreszcie rozwiązało język, jednak w sposób, który sugeruje, że kompletnie nie zależy im na podgrzewaniu atmosfery wokół tego tytułu. Jasne, na targach Gamescom zobaczyliśmy nowy-stary filmik, pokazujący w teorii wszystko a w praktyce nic, bo chociaż nowy, to zmontowany z pokazywanych już kawałków. Czyżby panowie z THQ naprawdę nie mieli się jeszcze czym pochwalić?
Mimo wszystko, projekt jest wart uwagi. Na licencji Games Workshop powstało już sporo świetnych gier, od legendarnego Dawn of War i jego udanej kontynuacji Dawn of War 2 poczynając, aż po niedawny hit z półek – Space Marine. Tym niemniej, zanim jeszcze usłyszeliśmy jakiekolwiek wieści o Space Marine, THQ zapowiedziało rozpoczęcie prac nad grą MMORPG w świecie Warhammera 40k. Projekt o tyle ciekawy, że wszyscy pamiętamy WARa i co z tego wyszło. CD Projekt jako polski dystrybutor THQ starał się z niezłym nawet skutkiem zainteresować fanów marki, jednak prędko nabrał wody w usta, wszystkich miłośników Imperatora odsyłając do innego tytułu.
Aż tu nagle bum! Czwartego października na swojej stronie THQ opublikował szacowaną datę premiery Dark Millenium Online – wyznaczoną na 31 marca 2013 w Stanach i dzień później w Europie. Poważnie? Za półtora roku? Nie zdziwiłbym się, gdyby to był kwiecień albo wrzesień 2012, wtedy można byłoby podsycać entuzjazm po udanym Space Marine. Jestem świadom, że praca nad MMO to nie jest zajęcie na wolne weekendy i projekt jest poważny, ale wyznaczenie tak odległego terminu albo oznacza, że produkcja jest w proszku albo że THQ bardzo, ale to bardzo chce mieć dużo czasu na promocję. A być może oba naraz. Na własne oczy możecie to zobaczyć na oficjalnej stronie THQ (ale już nie na oficjalnej stronie gry).
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz