Czarny Młot: Era Zagłady. Część 2
czarny młot: era zagłady. część 2

"Czarny Młot" dosyć szybko doszedł do końca swojej opowieści – czy "pierwszej fazy", jak to określa jego scenarzysta, Jeff Lemire (ciąg dalszy nosi tytuł: "Black Hammer Reborn"). Niemniej drugą część "Ery zagłady", a czwarty tom serii, na razie należy traktować jako zamknięcie metatekstowej historii o superbohaterach uwięzionych na farmie i walczących z niszczycielskim, potężnym Antybogiem. Wątki kończą się w takim miejscu, że wcale nie trzeba kontynuacji i po prostu czuć ulgę, że to już finał.

Jeff Lemire zaczął w intrygujący sposób. Stworzył nowe uniwersum, zbudował parę tajemnic i pokazał życie superbohaterów od obyczajowej strony, a nie klasyczną walkę w pelerynach z wielkim złym. Niestety na zapowiedzi świeżej, emocjonującej historii się skończyło, bo scenarzysta w dalszych tomach poszedł w inne rejony – w bardziej typową bohaterszczyznę i zabawę metatekstowością.

  • 1 strona
Wczytywanie...