

Nie będzie przesadą powiedzieć, że "Cowboy Bebop" jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych anime na Zachodzie. Przekonałem się o tym niedawno na imprezie służbowej, w trakcie której parę osób natychmiast zidentyfikowało Faye Valentine na moim T-shircie. Animowane przygody Spike'a Spiegla i spółki mają kultowy status oraz liczne rzesze mniej lub bardziej hardkorowych fanów. Animowane podkreślam, ponieważ niedawna adaptacja wykonana przez Netflix wywołała bardzo mieszane uczucia i już wiemy, że nie będzie drugiego sezonu. Przy okazji premiery serialu ukazała się książka "Cowboy Bebop. Requiem dla Czerwonej Planety". Autorem jest Sean Cummings, będący jednocześnie jednym ze scenarzystów serialu.