Każdy szanujący się fan gier musiał coś słyszeć o "World of Warcraft". Ogromny świat Azeroth zawiera mnóstwo historii, które nieustannie rozpalają serca i umysły milionów. To właśnie z myślą o tych ludziach Blizzard Entertainment stworzyło Blizzard Legends – serię książkowych bestsellerów w kolekcjonerskiej szacie graficznej. Jedną z tych legendarnych opowieści jest "World of Warcraft. Przez Mroczny Portal", napisane przez duet Christie Golden i Aarona Rosenberga.
Od końca Drugiej Wojny minęły dwa lata. Horda przepędzona, jej niedobitki rozbite bądź pojmane, a Mroczny Portal, który niegdyś łączył Draenor i Azeroth, zniszczony. To jednak nie oznacza spokoju. Stary szaman Ner'zhul ponownie jednoczy orcze klany i wysyła je przez portal. Przymierzu udaje się zatrzymać główną armię zielonoskórych dzięki wzniesionej w tym celu Twierdzy Otchłani. Z czasem jednak okazuje się, że najeźdźcom i ich sojusznikom przyświeca inny cel. Specjalne oddziały Hordy z pomocą czarnych smoków przemierzają Azeroth w poszukiwaniu artefaktów niezbędnych do przeprowadzenia ich nowego planu. W końcu Khadgar, ludzki arcymag i dawny uczeń Medivha, zdaje sobie sprawę, że on i jego przyjaciele muszą się podjąć niemal samobójczej misji – przebić się na Draenor i powstrzymać knowania Ner'zhula raz na zawsze.
Historia nie jest nowa i weteranów serii niczym nie zaskoczy. Opisywane wydarzenia zostały już ukazane w dodatku do gry "Warcraft 2". Opatrzono je jednak wieloma wyjaśnieniami różnych zjawisk magicznych, rasowych i społecznych. Dzięki temu każdy może wynieść z lektury nieco dodatkowej wiedzy.
Lista głównych bohaterów nie zaskakuje. Są to przede wszystkim postacie, które pojawiły się w grze. Mogliśmy je dokładniej poznać podczas lektury "Fal ciemności". Jest kilka nowych istot, jednak ich rola jest raczej epizodyczna. W żadnym wypadku nie oznacza to nudy. Wojna i demony, którym muszą stawić czoła, zostawiły na nich swoje piętno. Wraz z każdą stroną obserwujemy, jak bohaterowie próbują uporać się z żalem, bólem straty, żądzą zemsty, oczekiwaniami i chęcią odkupienia błędów. To właśnie czyni ich tak fascynującymi postaciami.
Spora część wydarzeń rozgrywa się na Draenorze, co pozwala na lepsze poznanie świata orków. Choć planeta w wyniku podszeptów demonów i powstania Hordy została w większości zdewastowana, zamieszkujące ją istoty skrywają wiele tajemnic. Ich historia i światopogląd są kreowane zarówno przez wydarzenia związane z upadkiem, jak i życie przed nim. Ich system wartości znacznie różni się od tego, co reprezentują przywódcy Hordy, niezależnie, czy są przez nich zaliczani do wrogów, czy sprzymierzeńców. Jednocześnie widać pewne czynniki uniwersalne, jak choćby moc Światłości.
Świat Azeroth poznaję głównie poprzez książki, w związku z tym mogę mieć nietypowe spojrzenie. Niemniej są one naprawdę przyjemne w odbiorze. Ich celem nie jest zmiana tego uniwersum, a przybliżenie wielkich wydarzeń zarówno wyjadaczom (w ramach przypomnienia), jak i nowicjuszom świata "World of Warcraft". Udane dzieło i liczę, że nie ostatnie.
Dziękujemy wydawnictwu Insignis za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz