Intro „World of Warcraft: Cataclysm”

1 minuta czytania

Blizzard Entertainment przyzwyczaił nas do robienia znakomitych zwiastunów, których kunszt i efektowność aż odejmują mowę. Trailer „World of Warcraft: Cataclysm” oczywiście nie jest tutaj wyjątkiem i to dobry materiał do gloryfikacji talentu artystów go tworzących, ale… właśnie! Może wyjdę na starego zrzędę, ale czegoś w moim mniemaniu zabrakło. Nie poczułem żadnych dreszczy, nie spadłem z wrażenia z obrotowego krzesełka i nie mam zbyt wielkiej ochoty oglądać tego filmiku w kółko (jak było chociażby ze zwiastunami „Starcrafta II” czy „Fable III”). Ot bardzo dobra robota i „tylko” tyle.

Wiem, dziwny jestem.

Jedno jest pewne, 7 grudnia Azeroth zmieni swoje oblicze na zawsze i w całej krainie poleje się rzeka krwi. Jak dla mnie, brzmi nieźle.

Komentarze

0
·
w sumie... to racja. na mnie też ten zwiastun nie zrobił wrażenia. bez fajerwerków i w ogóle. właściwie to sprawia wrażenie jak by był tylko po to by wyrobić "jakieś tam normy".
dół. zwiastun FableIII lepszy nawet pod względem artystycznym...

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...