Z traileru wynika, że drugi sezon serialu skupi się głównie na wojnie z Nilfgaardem, chociaż nie zabraknie również bardziej przyziemnych historii na co wskazuje obecność Nivellena w jeden ze scen. Nie zabraknie również nowego materiału, w pewnym momencie Ciri atakowana jest przez potwora wyglądającego na złego enta, chociaż może to była nowa interpretacja echinopsa. Jedyną rzeczą, której nie mogłem przemóc była obecność rapu jako głównej ścieżki dźwiękowej traileru, ten gatunek i fantasy wyjątkowo marnie się mieszają, a w szczególności w "Wiedźminie", w którym nie ma orków, które jak wiemy są wybitnymi raperami.
Trailer drugiego sezonu Wiedźmina od Netflixa – dobry ziom Geralt wbija na dzielnię
Michał "Mikeal" Kostrzewa1 minuta czytania
Komentarze
...nabrałem ochoty na kolejne sesje z Dzikim Gonem .
Dodaj komentarz