Wariant drugi - Opowiadania Philipa K. Dicka #2
- Autor Philip K. Dick
- Autor tłumaczenia Janusz Szczepański
- Tytuł oryginału Collected stories, volume 2, Second Variety
- Data wydania 15 września 2015
- Data wydania oryginału maj 1987
- ISBN 978-83-7818-576-5
- Wydawnictwo Rebis
- Seria wydawnicza Dzieła wybrane Philipa K. Dicka
Ocena użytkowników
8.5 Średnia z 3 ocenTwoja ocena
Drugi tom opowiadań Philipa K. Dicka to utwory z lat 1952-1953
"Niniejszy zbiór zawiera dwadzieścia siedem krótkich utworów opublikowanych w latach 1952-1954. (...) Próżno w nich szukać formuły akcji, kosmicznych epopei, epatowania futurystyczną techniką czy walki Dobra ze Złem. (...) Czytelnik zauważy za to powtarzalność tematów, wizji i metafizycznych niepokojów, które nieraz będą powracać w powieściach Dicka. Zniszczona w wojnie jądrowej Ziemia. Ewoluujące, wrogie człowiekowi roboty. Wolność osobista tłamszona w imię narzuconych ideałów. Przenikające się rzeczywistości. Szarzy ludzie w rolach bohaterów z racji zwykłej chęci przetrwania.
W opowiadaniach pisanych u szczytu zimnej wojny, antykomunistycznej histerii (...) i nuklearnej paranoi tkwi też głębsze przesłanie (...). Dick przemawiał przeciwko militaryzmowi, ksenofobii, obsesji na punkcie zagrożenia i szowinizmowi". – z przedmowy N. Spinrada
"Już w tych wczesnych tekstach widać szczyptę szaleństwa i odważne wizjonerstwo, dlatego niedziwne, że niektóre z nich przeniesiono na ekran. Filmowcy czytają Dicka, choć nie każdy obraz, który pisarz zainspirował, sygnowano jego nazwiskiem. (...) Mamy w nich oryginalną wrażliwość i dzikie "dickowskie sytuacje", mimo że chodzi o teksty powstałe przed apogeum jego wizji religijnych i narkotykowych odlotów. Widać zarysy twarzy niepokojącego artysty, którym płodny twórca pulpy stanie się za lat dziesięć". – ze wstępu M. Parowskiego
Recenzja Czytaj całą recenzję »
"Krótki, szczęśliwy żywot brązowego oksforda" nie do końca przypadł mi do gustu. Część opowiadań była kompletnie nieporywająca i nielogiczna, a więc po prostu zbędna. Nie znalazłem też żadnego utworu wybitnego, choć muszę przyznać, że po ponad roku od recenzji pierwszego z pięciu tomów opowiadań Philipa K. Dicka w głowie utkwił mi utwór "Gdzie kryje się wub". Niemniej jednak pośród wszystkich opowieści próżno było szukać czegoś więcej niż iskierki wspaniałego talentu, który dopiero miał... czytaj dalej...