-
deaf
A ja myślałam, że właśnie dużo jest ergoproksimaniaków. :3
Ej, ej, ej, ja tej gry nie znam :[ I teraz mi smutno, bo muszę poznać - niech ludki z Mortala już drżą (chociaż jak się było bardzo małym, to i Mortal Kombat się uwielbialo :P)
A ja myślałam, że właśnie dużo jest ergoproksimaniaków. :3
Ej, ej, ej, ja tej gry nie znam :[ I teraz mi smutno, bo muszę poznać - niech ludki z Mortala już drżą (chociaż jak się było bardzo małym, to i Mortal Kombat się uwielbialo :P)