Marvel wcale nie zamierza rezygnować z osobnej serii filmów o bogu piorunów, stąd też nareszcie oficjalnie potwierdzono, iż powstanie czwarta cześć przygód Thora. Wszystko wskazuje na to, iż superbohater rodem z Asgardu ma jeszcze coś do stracenia.
Chociaż "Ragnarok" znajduje się na liście filmów, które wspominam dość chłodno, to jednak pojawiały się plotki o powstaniu czwartej części serii. Serwis The Hollywood Reporter potwierdził informację o tym, iż bóg piorunów pojawi się w kolejnej części serii, zaś za kamerą ponownie stanie Taika Waititi. Tak, to ten sam człowiek od przywołanej już "trójki", więc jest się czego bać.