Fragment książki
...rknął. – Spytałem: „co?”, bo chciałem wiedzieć, o co chcesz mnie zapytać. – Nie chciałem cię pytać o żadne „co” – obruszył się Horace, a Halt rzucił mu podejrzliwe spojrzenie. Przyszło mu do głowy, że młodzieniec kpi sobie z niego w żywe oczy i w duchu śmieje się zeń do rozpuku. Jeśliby tak rzeczy się miały, Halt wolałby nie znajdować się w skórze Horace’a. Nikt nie naśmiewa się bezkarnie ze zwiadowców. Jednak, spoglądając na szczere oblicze chłopaka oraz wpijając wzrok w niewinne błękitne oczy, u...
Fragment książki
...odąża za mną. Czy to mógł być Zły? Czyżby Alice i stracharz mieli jednak rację? Przyspieszyłem kroku, tak że niemal biegłem. Nad moja głowa pędziły czarne chmury; do zachodu słońca pozostało niecałe pół godziny. Otrząśnij się, upomniałem się w duchu, to tylko wyobraźnia. Jeszcze krotki spacer i znajdę się na skraju zachodniego ogrodu, a stamtąd po pięciu minutach dotrę do bezpiecznego schronienia – domu mego mistrza. Nagle jednak zatrzymałem się. Na końcu ścieżki, pośród cieni pod drzewami, ...
Fragment książki
... pachwinie olbrzyma. Thor ryknął z bólu i stracił równowagę. Własna broń, która właśnie w tym momencie wpadła mu do ręki, przeciążyła go ostatecznie. Bóg piorunów runął na ziemię. Fragment III Los Angeles Loki podniósł karty i westchnął w duchu. Zupełnie nie szło mu tego wieczora. Powiódł wzrokiem po gładkich twarzach współgraczy. A miało być tak pięknie. W końcu anioły nie potrafią blefować. Z ich twarzy zwykle czytał jak w otwartych księgach. Nie może być nic prostszego, myślał, niż ogra...
Fragment książki
... w rok przypominać sobie, że rządzi nami żelazną ręką, a na dodatek zmusza nas do urządzania uroczystości z tej okazji. W tym roku to ja jestem jedną z gwiazd widowiska. Będę jeździć od dystryktu do dystryktu, występować przed tłumem ludzi, którzy w duchu mnie nienawidzą, spoglądać z góry na twarze członków rodzin zabitych przeze mnie dzieci... Słońce wschodzi, więc i ja wstaję. Bolą mnie wszystkie stawy, a lewa noga ścierpła mi tak bardzo, że dopiero po kilku minutach spaceru odzyskuję w niej czu...
Fragment książki
...mi rondami kapeluszy. Ten widok wróżył kłopoty. Wszyscy odwrócili się jak jeden mąż, spoglądając na Raule. Jeden z nich, szczupły mężczyzna, był całkowicie spowity w czarne domino, a dolną część twarzy osłaniała mu chusta. Raule uśmiechnęła się w duchu, widząc tak spektakularną karykaturę wyrzutka. Wtem jej uwagę przyciągnęła szabla, która wisiała u boku nieznajomego, opierając się czubkiem o podłogę. Znała tę długą, lekko zakrzywioną pochwę. Mężczyzna naciągnął mocniej kapelusz, jakby się obaw...
Fragment książki
...śnić się krew, mord i pożoga. I Reynevan. Reinmar z Bielawy. Reynevan przyśnił się Elenczy Stietencron kilkakrotnie, w tak koszmarnych okolicznościach, że zaczęła włączać go do wieczornej modlitwy. Jego też, jak mnie, weźcie pod obronę, powtarzała w duchu, chyląc głowę przed ołtarzykiem, przed Pietą i świętym Świeradem. Jemu też, jak mnie, dodaj siły, użycz pociechy, powtarzała, patrząc na rzeźbione oblicze Bolesnej. Jak mnie, tak i jego chroń pośród nocy, bądź mu tarczą i puklerzem, bądź strażą nieu...
Fragment książki
...ampbell i zaczął się gramolić na miejsce pasażera. Alice siedziała obok Wirgana z głową zwróconą w moją stronę. Ukrywała oczy za okularami słonecznymi, więc trudno było powiedzieć, czy na mnie patrzy. W ogóle nie miałem ochoty się zamoczyć i w duchu przeklinałem głupkowaty pomysł. Wyciągnąłem strzelbę z uchwytu przy siedzeniu, odbezpieczyłem i z powrotem schowałem na miejsce. Lord pokiwał z uznaniem głową. On trzymał broń lufą w stronę oka, a obydwa kurki wyglądały na odciągnięte. Obejrzałem...
Fragment książki
...mistrz, John Gregory, ruszył rozprawić się z natrętnym duchem, więc zostałem w domu sam. Nie miałem przy sobie niczego, co mogłoby posłużyć do obrony. Moja laska i torba zostały w kuchni. Musiałem do nich dotrzeć. Bez paniki, powiedziałem sobie w duchu. Nie śpiesz się i zachowaj spokój. Ubrałem się szybko, naciągnąłem buty. Do wtóru kolejnego grzmotu ostrożnie otworzyłem drzwi sypialni i wyszedłem na pogrążony w mroku podest. Tam przystanąłem, wytężając słuch. W domu panowała cisza. Byłem pewie...
Fragment książki
...Ktoś jest pod drzwiami – powiedział Bilbo, mrugając nerwowo. – Czterech ktosiów, sądząc z dzwonka – rzekł Fili. – Zresztą idąc tu widzieliśmy ich daleko na drodze za nami. Biedny mały hobbit usiadł w hallu i ukrył głowę w dłoniach, zadając sobie w duchu pytanie, co się właściwie stało i co się dalej stanie, i czy wszyscy ci goście zostaną u niego na kolacji. Ale dzwonek zadźwięczał najgłośniej, jak potrafił, więc Bilbo pobiegł do drzwi. Okazało się, że to wcale nie czterech, lecz pięciu krasnoludów...
Fragment książki
...dalej. Nawet najgorsza droga wreszcie się skończy. Minęło może dwadzieścia minut, może godzina. Stosik pasków kory urósł. Staszek spojrzał bezradnie na niebo. Nie był w stanie ocenić upływu czasu. Za bardzo przywykłem do takiej głupoty, westchnął w duchu. Brak durnego zegarka dokucza mi jak ucięta ręka. Wyobraził sobie naraz, że ma zegarek, a opodal w solidnym namiocie Alpinusa Hela leży sobie w grubym śpiworze i czyta książkę w świetle latarki. A w zasięgu ręki ma telefon komórkowy i w razie czego ...
- 18 stron
- « Pierwsza
- ←
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- →
- Ostatnia »