Śródziemie: Cień Wojny – Maszyny w świecie magii

1 minuta czytania

Była już Szeloba jako seksowna i skąpo odziana bruneta czy Talion walczący z Balrogiem na grzbiecie leśnego smoka. Wyobrażam sobie, że jakiś dowcipniś, którego pewnie boli totalne masakrowanie tolkienowskiego kanonu, rzucił pod jednym z filmików cynicznym tekstem w stylu "czekam jeszcze na zrobotyzowane orki z laserami, potem mogę umierać". Twórcy wzięli ten tekst i wszystkie polubienia pod nim na poważnie, no i masz babo placek. Plemię Maszyn.

śródziemie: cień wojny

Chłopaki z ewidentnym metalowym fetyszem, może nie dysponują jeszcze technologią laserową, ale za to lubią przypiec swoje ofiary przy pomocy miotaczy ognia, aby zaraz później bezpardonowo wepchnąć im odbezpieczony granat do ust.

Gra trafi na półki sklepowe 10 października.

Komentarze

0
·
Ok... czekam teraz na helikoptery w ich wykonaniu.
0
·
@Niblla nie podsuwaj im nowych pomysłów!

0
·
Tokar ale może lepiej niech odprawią rytuał, w którym przywołają ducha Morgota, który przemieni naszych orków z powrotem w elfy i wraz z nimi zaatakujemy Pana Oczko. xD
0
·
Akurat nie ma w tym nic dziwnego. W "Silmarillionie" Balrogi zaatakowały Gondolin używając mechanicznych ptaków z ogniem w żołądkach, które przewoziły żołnierzy i zrzucały wybuchające jaja. Pamiętam też, że jakiś elf (ale niestety zapomniałem imienia) zbudował sobie statek ze stali i szkła do żeglowania po pustce otaczającej Ardę.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...