Była już Szeloba jako seksowna i skąpo odziana bruneta czy Talion walczący z Balrogiem na grzbiecie leśnego smoka. Wyobrażam sobie, że jakiś dowcipniś, którego pewnie boli totalne masakrowanie tolkienowskiego kanonu, rzucił pod jednym z filmików cynicznym tekstem w stylu "czekam jeszcze na zrobotyzowane orki z laserami, potem mogę umierać". Twórcy wzięli ten tekst i wszystkie polubienia pod nim na poważnie, no i masz babo placek. Plemię Maszyn.
Chłopaki z ewidentnym metalowym fetyszem, może nie dysponują jeszcze technologią laserową, ale za to lubią przypiec swoje ofiary przy pomocy miotaczy ognia, aby zaraz później bezpardonowo wepchnąć im odbezpieczony granat do ust.
Gra trafi na półki sklepowe 10 października.
Komentarze
Dodaj komentarz