Kolejne spojrzenie na grę pochodzącą od Gas Powered Games.
By Charles Onyett.Space Siege ma być czymś w rodzaju duchowego następcy Dungeon Siege'a dla Gas Powered Games. Gra ma się wyróżniać głównie z powodu tego, że... no cóż, jej akcja będzie się toczyć w przestrzeni kosmicznej. Bądźmy szczerzy większość gier, szczególnie z typu action-RPG, nie odchodzi zbyt daleko od tradycyjnych podstaw świata fantasy – orków czy elfów. Dlatego dobrą rzeczą będzie w końcu jakaś odmiana. Oprócz tego, iż gra osadzona jest w innych realiach, Space Siege będzie krótsze, niż tytuły z serii Dungeon Siege, gdyż jej przejście zajmie mniej więcej 12 godzin. Będzie obfitowała za to w większą ilość fabuły, skupiała się na jednej postaci w grze oraz rozgrywała się tylko i wyłącznie w jednej lokacji – na statku kosmicznym.
Zagramy jako Seth Walker, pasażer S.S. Armstrong, statku kolonijnego, któremu udało się uciec przed destrukcją Ziemi. Odpowiedzialnymi za jej koniec są przedstawiciele rasy znanej jako Kerak. To właśnie oni rzucają się teraz w pogoń za Armstrongiem – statkiem, na którym zaczyna się nasza przygoda. Aby pokonać naszych wrogów, jako Walker, będziemy mieli do dyspozycji dużą liczbę rożnych typów broni palnej oraz zdolności magicznych. Pokonani wrogowie na pokładzie Armstronga będą pozostawiali po sobie pewne 'części'. Zgromadzenie wystarczającej ilości tych elementów pozwoli nam na ulepszenie takich atrybutów naszego bohatera jak szybkość ataków, szansa na krytyczne trafienie, zadawanie większych obrażeń podczas używania poszczególnych broni czy ulepszenie rozmaitych zbroi.
Większość zadań może sprawiać pewne problemy Sethowi, dlatego w naszej rozgrywce będziemy posiadać kompana – robota zwanego Harvey. Sprawi on, iż zadania, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć, staną się prostsze. Harveya będzie można ulepszać w toku rozgrywki podobnie tak jak będziemy awansować główną postać. Jako nasz jedyny skrzydłowy atakował będzie przeciwników automatycznie (ale spokojnie, będziemy mogli nim kierować). Harvey będzie również mógł inicjalizować specjalne ataki – comba. System ten ma rzekomo być dosyć oryginalny, ale na chwilę obecną nie jest jeszcze gotowy.
Kontrolowanie akcji, przynajmniej w wersji demo, opiera się na klawiszach WASD jeśli chodzi o kamerę i lewym przycisku myszy jeśli chodzi o ruch. Podwójne kliknięcie sprawi, że Walker przetoczy się we wskazane miejsce, a numeryczne klawisze będą służyć do aktywowania poszczególnych umiejętności, którymi będą na przykład sztormy elektryczne. Zależnie od typu ulepszeń jakimi obdarzymy Walkera, zacznie on przybierać wygląd cyborga, ostatecznie przemieniając się bardziej lub mniej w robota. Ma to mieć wpływ na zakończenie gry (te mają być trzy różne), jak i na poszczególnych NPC (bohaterów niezależnych), którzy będą mieli na nas pewien wpływ, chociażby w sprawach miłości. Nasze decyzje wpłyną również na to do jakich pokoi będziemy mogli wejść z racji obecnych tam pułapek. Załóżmy, iż jesteśmy w pełni cybernetyczni, więc nie będziemy mieli problemu z wejściem do pomieszczenia pełnego trującego gazu, jednak ta 'wersja' Walkera nie będzie już tak efektowna z przechodzeniem poprzez miejsce pełne impulsów elektromagnetycznych. Jednak, aby zobaczyć, jak dokładnie zostało to opracowane, pozostaje nam po prostu poczekać na finalną wersję gry.
Z racji samej długości gry, gracze nie znajdą losowo generowanych elementów. Armstrong, jak każdy statek kolonijny, będzie duży i posiadać będzie kilka typów środowisk, zaczynając od lasu, a kończąc na pomieszczeniach, gdzie znajduje się tylko metal. W każdym z miejsc znajdziemy zakątek zdrowia do polepszenia naszych punktów życia oraz miejsca pracy, aby dobudować nowe części dla naszych broni oraz nowe części dla Harveya. Ataki specjalne będziemy uzyskiwać poprzez punkty energii, chociaż istnieje możliwość odnowienia jej części podczas wykonywania ataków combo, które zakończą się sukcesem, poprzez łączenie rożnych typów obrażeń.
Cała reszta to już standardowe elementy gier RPG – duży wybór broni do zgromadzenia, wiele zdolności oraz jeszcze większa ilość klikania. Kolejne materiały dotyczące Space Siege'a opublikujemy dopiero wtedy, gdy prace nad grą posuną się do przodu.
Źródło: pc.ign.com
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz