O szwedzkim "Runemaster" dowiedzieliśmy się już w styczniu. Ma to być klasyczny cRPG inspirowany nordycką mitologią, opracowany przez studio Paradox Interactive. W grze wcielimy się w skórę stworzonego przez siebie protagonisty i wyruszmy w podróż po lasach Midgardu, królestwie ognia Muspelheim czy wzorowanych na wikingach wioskach. Lokacje oraz zadania będą generowane losowo, a my od czasu do czasu będziemy mogli przejąć kontrolę nad większą grupą wojowników.

Najnowszy wpis w pamiętniku developera dotyczy trolli. Inspiracje dla tych stworów twórcy czerpali z ilustracji Johna Bauera do książki "Bland Tomtar och Troll", znanej każdemu szwedzkiemu dziecku, oraz prac Theodora Kittelsena. W nordyckiej mitologii trolle zostały stworzone przez córkę giganta Nótta (nocy), a według niektórych przekazów również matkę Thora. Ma wiele imion, ale jej wyznawcy odnoszą się do niej jako Bogini, Matki czy też Matki na Wschodzie. Mówi się, że trolle zostały powołane do życia, aby strzec przyrody. Pewnego dnia Bogini zniknęła i od tej pory jej wyznawcy wędrują po świecie w poszukiwaniach.

Nie da się ukryć, że głównym konikiem Szwedów z Paradox Interactive są strategie czasu rzeczywistego, przeznaczone dla prawdziwych hardcorowców, którzy z chirurgiczną dokładnością planują każdy ruch i nie przerażają ich dziesiątki tabelek, wymagających drobiazgowej analizy, aby skutecznie władać swoim imperium. Komputerowe gry fabularne to zdecydowanie nie ich terytorium i przez długi czas starali się od niego trzymać raczej z daleka. Oczywiście, ostatnio zdawali się badać ten teren, lecz nie można tutaj pisać o jakichś szerszych działaniach – trudno inaczej nazwać kooperację z studiami Arrowhead Game i In-Co, bo w tych przypadkach byli jeno pośrednikiem.

Wygląda jednak na to, że panowie z Kraju Trzech Koron byli bardzo zadowoleni ze wspomnianej współpracy i zwietrzyli potencjał, jaki tkwi w naszym ukochanym gatunku, czego efektem jest projekt "Runemaster" – pierwszy cRPG autorstwa Paradox Interactive. Jest na co czekać?