Pustynia w literaturze zawsze stanowi ciekawą zagwozdkę. Mimo pozornej pustki, skrywa w sobie ogrom emocji, przygód oraz tajemnic. Ta sprzeczność i sekrety, przy jednoczesnym pokazie siły życia, dają bardzo ciekawą mieszankę, która może doprowadzić do narodzin wciągającej historii, niosącej ze sobą wyzwanie, kilka cennych lekcji życia, a także fascynujących sekretów. Teraz zaś możemy zerknąć, jak z wykorzystaniem tego potencjału poradził sobie Grzegorz Wielgus w pierwszej części serii Ostrza Erkal, zatytułowanej "Pieśń Pustyni".
Erkal pod rządami Dominium to nieprzyjemne miejsce. Bogate złoża cennego metalu zwanego białopyłem są bardziej przekleństwem niż błogosławieństwem, zaś kryjące się pod diunami ruiny kryją tajemnice, które fascynują niebezpiecznych ludzi. Wyłonienie się na światło dzienne starożytnych sekretów doprowadzi do splecenia się losów ludzi o różnej historii i rozmaitych talentach.