Nowy wspaniały świat

4 minuty czytania

nowy wspaniały świat, cover, okładka

W 1931 roku Aldous Huxley za sprawą swojej powieści – "Nowy wspaniały świat" zabrał nas do krainy wiecznej szczęśliwości. Zdarzyło mi się przeczytać wcześniej kilka utworów klasyfikowanych jako antyutopie, lecz na tle wszystkich znanych mi dzieł powieść brytyjskiego autora wydaje się najbardziej przerażająca. Ten czytelniczy strach wynika głównie z prawdziwości przepowiedni pisarza, gdyż coraz częściej odnoszę wrażenie, że nasz świat osiągnął już poziom opisywany w "Nowym wspaniałym świecie".

Akcja toczy się w roku 2540 lub 632 Po Fordzie, jak datowane jest to w powieści. Republika Świata jest rzeczywistością zbudowaną pozornie na zasadach odwrotnych, niż te obecne w twórczości Orwella, a jednak liczne analogie narzucają się niemal same. Orwell opisywał hasła, wedle których mieli żyć mieszkańcy rządzeni przez Wielkiego Brata:





WOJNA TO POKÓJ

WOLNOŚĆ TO NIEWOLA

IGNORANCJA TO SIŁA

Huxley także opisuje świat zbudowany na pewnych narzuconych odgórnie fundamentach, gdzie panuje:

WSPÓLNOŚĆ

IDENTYCZNOŚĆ

STABILNOŚĆ

Książka rozpoczyna się od wykładu w "Ośrodku Rozrodu i Warunkowania w Londynie Centralnym", gdzie grupa studentów poznaje zasady funkcjonowania Republiki Świata. Tutaj także hoduje się ludzi, gdyż nie ma już mowy o bezładnym rozmnażaniu się, łączeniu w pary na resztę życia czy też zakładaniu rodzin. Produkcja człowieka osiągnęła jednak znacznie wyższy poziom, niż tylko wytwarzanie kolejnych istot oraz klonowanie ich w taki sposób, by się niczym od siebie nie różniły. W tym świecie człowiek jest niczym niezawodna, niepsująca się maszynka, która została zaplanowana i wykonana z mistrzowską precyzją w celu spełniania swojego zadania i bycia nieustannie szczęśliwą i zaspokojoną życiowo. Przestrzeń opisana przez Huxleya jest doskonałym polem dla rozwoju gospodarki i przemysłu, zwłaszcza że temu jest właśnie podporządkowana.

dna

"Wszelkie warunkowanie zmierza do jednej rzeczy: do sprawienia, by ludzie polubili swe nieuniknione przeznaczenie społeczne."

W powieści króluje system kastowy, a zatem wytwarza się pięć grup społecznych: alfy, bety, gammy, delty oraz epsilony, gdzie każda grupa zostaje od początku genetycznie warunkowana do pełnienia określonych funkcji. Piękne, wysokie i inteligentne alfy zostały zaprojektowane w taki sposób, by pełniły funkcje kierownicze oraz naukowe, zaś epsilony już na etapie genetycznego warunkowania celowo uzyskały mniejszą dawkę tlenu, aby ich umysły za bardzo się nie rozwinęły. Głównym założeniem tej społeczności jest bowiem propagowanie braku myślenia, a epsilony mają być szczęśliwe, niezależnie od tego, że pracują w podłych warunkach i są uważane za podgatunek, za najniższy szczebel społeczności. Przerażający jest jednak fakt, że jednostki nie mają tutaj wyboru, ponieważ są nie tylko zaprogramowane do pełnienia określonych funkcji, ale też do czerpania z nich samozadowolenia. Świat Huxleya jest doskonałym miejscem dla rozwoju gospodarki, gdyż warunkowani odpowiednio ludzie nie mają świadomości utraty wolności, nie skarżą się i nie strajkują, a nawet zostali jeszcze przed narodzeniem nauczeni kupowania kolejnych dóbr, by świat stale się rozwijał. Ludzie nie mają także szansy na odkrycie jakichkolwiek alternatyw czy głębszą refleksję, gdyż całe ich życie toczy się wokół zaspokajania fizycznych przyjemności. Jednostka nie powinna bowiem czuć czy myśleć, a zatem wszystko, czego tylko zapragnie, może dostać od razu. "Każdy jest dla każdego" – to jedyna zasada dotycząca relacji międzyludzkich, choć właściwie jest to paradoksalna reguła głosząca ich brak, gdyż jeśli chcesz czegoś lub kogoś, masz to. Gdyby jednak jakaś jednostka wyjątkowo odczuwała smutek czy niepokój lub jeszcze gorzej – przerażającą chęć zastanowienia się nad sobą i światem, zawsze może zażyć Somę, czyli środek narkotyczny wywołujący wizję i uczucie zaspokojenia, a tym samym uwalniający od zbędnego i zgubnego wysiłku intelektualnego. Nawet alfy nie powinny bowiem zajmować się czymś tak strasznym. W ten sposób każdy jest warunkowany do wiecznego szczęścia.

strach

W mechanizmy tej naoliwionej i doprowadzonej do perfekcji machiny wkrada się jednak pierwiastek nieplanowany – mieszkaniec Rezerwatu – obszaru, na którym ludzie żyją wedle barbarzyńskich, starych zasad. Oznacza to ni mniej, ni więcej tyle, że nie tylko trwają w monogamicznych związkach i się rozmnażają, ale (o zgrozo!) myślą i czują. Perfekcyjny świat Forda będzie musiał uporać się z tym odchyleniem od cudownej normy.

Podczas tej naprawdę wymagającej lektury Huxley wielokrotnie wystawia znane nam wartości na próbę. Książka mnie nie raz przerażała, tak jak wywołuje we mnie uczucie strachu wizja, która jest w niej opisana, a jednak jestem niczym mieszkaniec owego Rezerwatu i tym samym trudno mi pewne rzeczy oceniać. Zostałam bowiem nauczona, że człowiek jest jednostką wolną i indywidualną, a tutaj mimo braku wolności należy wspomnieć, że twórcy i genetycy zadbali o to, by wszystkie klasy społeczne (nawet epsilony) odczuwały wieczne zadowolenie z własnego życia. Oni nie mają poczucia zniewolenia, a zatem 99,9% społeczeństwa to ludzie naprawdę szczęśliwi i szczerze usatysfakcjonowani. W tym świecie panuje spokój, równość (mimo systemu kastowego) i stabilizacja. Nie ma też wojen, walk politycznych ani robotniczych strajków, a problem głodu, chorób czy depresji został na zawsze wyeliminowany. To wszystko za cenę wolności i indywidualności jednostki, choć ta jednostka nie ma świadomości, że cokolwiek jej odebrano. Czy można zatem mówić o jej ubezwłasnowolnieniu?

samotność, chłopiec, człowiek

Ta książka zadaje czytelnikowi wiele pytań, lecz nie udziela mu żadnych odpowiedzi. Ja jednak stale mam wrażenie, że niebezpiecznie zbliżamy się do tej wizji, a świat, w którym człowiek jest zaprogramowany do pełnienia określonych funkcji i odczuwania nieustannego szczęścia przeraża mnie bardziej niż toczące się wojny. Cytując jednego z "nieprzystosowanych" bohaterów:

"Ja tam wolę być nieszczęśliwy, niż pozostawać w stanie fałszywej, kłamliwej szczęśliwości, w jakiej tu się żyje".

Ocena Game Exe
10
Ocena użytkowników
8.93 Średnia z 7 ocen
Twoja ocena

Komentarze

0
·
Od siebie także pozwolę sobie polecić tę książke. Oryginalna i wciągająca fabuła.

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...