Focus Home Interactive ujawniło właśnie internetową stronę swojej (póki co) wciąż powstającej gry. W związku z czym dostaliśmy kilka interesujących informacji, którymi to bezinteresownie, z czystej dobroci serca, podzielimy się z naszymi czytelnikami.
Historia przedstawiona w Mars: War Logs ma miejsce, w przybliżeniu, około stu lat po kataklizmie zwanym Spellplauge, który wstrząsnął fundamentami świata... No dobrze, Plaga czarów wraz ze spustoszeniami jakich dokonała, to nie to uniwersum, ale na Marsie i tak "było wesoło". Czerwona Planeta wraz ze swymi koloniami pogrążyła się w chaosie. W tych "ciekawych czasach" gracz pokieruje poczynaniami niejakiego Roya Temperance'a, a sama gra ma być cRPG w cyberpunkowym, postapokaliptycznym świecie, gdzie woda cenna jest jak życie, które od niej zależy. Zainteresowanym przypominam o zwiastunie i materiale wideo poświęconym walce w War Logs, o czym jakiś czas temu informowaliśmy na łamach Game Exe.
Kilka słów o świecie
Historia kolonizacji Marsa w tym uniwersum, zaczęła się w około roku 2030. Plan zakładał utworzenie z planety drugiej Ziemi. Tworzono zatem na jej powierzchni zielone enklawy, z atmosferą umożliwiającą hodowlę roślin i zwierząt; wokół nich zaś rosły i kwitły w najlepsze miasta. Niestety, proces terraformowania Marsa nie zakończył się sukcesem, doszło bowiem do katastrofy na skalę kosmiczną.
70 lat po starcie procesu kolonizacji, orbita Marsa uległa radykalnej zmianie, w wyniku czego, promieniowanie słoneczne niepowstrzymane przez wątłą atmosferę planety, wypaliło jej powierzchnię, zmieniając ją w czerwoną pustynię.
Miasta oraz oazy zieleni nie przetrwały kataklizmu. Wielu osadników przypłaciło zmiany życiem, inni uciekli wprost pod rozpalone słońce, na pustynię, wystawiając swe ciała na szkodliwe i często zabójcze promieniowanie. Na pomoc ze strony metropolii koloniści nie mieli co liczyć, utracono bowiem całkowicie kontakt z Ziemią.
Po jakimś czasie nieliczni ocalali opuścili swe schrony bądź wrócili z pustyni, by znów "zaludnić" dające choć minimum ochrony przed promieniowaniem miasta. Katastrofa sprowadziła cywilizację na powrót do etapu bliskiego średniowieczu. Odcięci od Ziemi koloniści musieli poradzić sobie z brakiem dostaw pewnych surowców (choćby drewna i ropy), miejscowy przemysł przestał istnieć. Metale, plastiki i inne materiały pozyskiwano na zasadzie recyklingu tego, co udało się wygrzebać z ruin. Na straży nielicznych pozostałości po wiedzy, kulturze oraz nauce stanęli technomanci – nowa i potężna klasa o władczych ambicjach.
Jednakże to jeden surowiec pozostawał kluczowy dla dalszego rozwoju i władzy – woda. Do Panów Marsa dotarło – kto ma jej źródła, ten ma i planetę. W ten sposób zaczęła się epoka "wojen o wodę".
W czasach o którym traktuje historia gry, konflikt wciąż trwa. Abudance, najstarsza wodna kompania na planecie, została wyparta z Zielonej Nadziei (rolniczego centrum Marsa) przez gildię technomantów – Aurorę. Ci ostatni nie odnieśli całkowitego zwycięstwa nad konkurentem, wojna domowa jeśli rozszerzy się w obrębie regionu, może jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na ich niekorzyść... i w tym momencie pojawia się szansa dla postaci gracza. Pan Temperance zaczyna grę jako więzień w obozie jenieckim Abudance'ów, wyczekując na dogodny moment do ucieczki. I tak przeszliśmy do teraźniejszości, o losach której zadecydują nasze poczynania.
Komentarze
Dodaj komentarz