Komornik - Komornik #1

Komornik
Ocena użytkowników
8.08 Średnia z 6 ocen
Twoja ocena
Game Exe Patronuje

Nadchodzi Koniec.

Ale taki w cholerę prawdziwy, biblijny. Ziemia zatrzymuje się, gwiazdy spadają, woda zamienia się w krew. Umarli wstają z grobów, otwiera się otchłań. Państwa upadają, brat powstaje przeciw bratu, a dzieci podnoszą rękę na rodziców. Widać, że lada chwila świat spłonie.

Tylko że coś w systemie nie zaskoczyło. Generalnie, zasadniczo i pobieżnie: zamiast bomby termojądrowej wychodzi fajerwerk.

Bo ludzi jest dużo za dużo, o wiele więcej, niż gdy święty Jan spisywał ostatnie wersety swego dzieła. Technologia poszła mocno naprzód, więc przed rydwanem jeźdźca Apokalipsy można uciec, pedałując na rowerze. O dziwo, w ogóle nikt nie chce umierać, nawet jeśli plakaty i ulotki reklamowe obiecują Życie Wieczne w jaskrawych barwach pasteli.

I tak to zostaje – na wpół rozbabrana Apokalipsa.

W końcu ktoś na Górze decyduje, że trzeba ten burdel ogarnąć.

Powołani zostają do życia Aniołowie Apokryficzni. Postawione zostaje przed nimi proste zadanie: jak najszybciej i najskuteczniej rozporządzić masą upadłościową, w którą zamieniła się nasza Ziemia. Mają dokonać inwentaryzacji, zdecydować co zrobić ze stanem zastanym, zlikwidować środki trwałe, upłynnić aktywa, wymieść brudy, zgasić światło i oddać klucz na portierni.

Co robią Apokryficzni, przez ludzi wymyśleni, przez ludzi napisani i myślący częściowo jak ludzie?

Najkrócej mówiąc decydują, że mają to w dupie. Że nie mają kompetencji i im się nie chce. Zwalają czarną robotę na ludzi.

Na ziemię zstępują Komornicy.

Recenzja Czytaj całą recenzję »

„Komornik” to pierwszy tom cyklu o biblijnej apokalipsie i zarazem siódma książka autorstwa Michała Gołkowskiego – tłumacza i pisarza znanego z zamiłowania do postapokaliptycznej tematyki, który zadebiutował w 2013 roku powieścią „Ołowiany świt”. Sięgając po jego najnowsze dzieło, oczekiwałam porywającej, wartkiej akcji, pełnych makabry opisów, czarnego humoru i oryginalnych pomysłów, gdyż grafiki promocyjne oraz zapowiedź wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Co otrzymałam? Czy treść... czytaj dalej...

Wczytywanie...