Dynia i jemioła. Nietypowe historie świąteczne
dynia i jemioła. nietypowe historie świąteczne

Kilka lat temu jeden z portali internetowych zorganizował konkurs, w którym zadaniem było napisanie wierszyka na temat świąt w fantastyce. Pamiętam, że praca nad odpowiedzią sprawiła mi sporo frajdy, a rezultatem tego główkowania była krótka historyjka o tym, jak bohaterowie "Gwiezdnych wojen", "Harry'ego Pottera" i "Władcy Pierścieni" wspólnie ubierają choinkę, śpiewając przy tym kolędy, walcząc na miecze świetlne i podjadając ciasteczka (to Chewie). Ta zabawa wyjątkowo podziałała na moją wyobraźnię, bo może i nie w każdej alternatywnej rzeczywistości obchodzi się Boże Narodzenie, ale jednak każdemu należy się jakieś miłe, rozleniwiające święto, czyż nie? A my, czytelnicy, mamy prawo wiedzieć, jak odpoczywają nasi ulubieni bohaterowie!

W tym roku na moje wołanie odpowiedziała Aneta Jadowska. W zbiorze opowiadań o wdzięcznym tytule "Dynia i jemioła" zdradziła, co porabiają bohaterowie jej licznych powieści w okresie pomiędzy Halloween a Sylwestrem, czyli w czasie pomiędzy "Nie ruszaj tego, to na Święta" a "Zjedz jeszcze kawałek, przecież nie będę wyrzucać jedzenia". Co prawda nie mogę nazwać postaci stworzonych przez Jadowską ulubionymi, lecz to tylko dlatego, że wcześniej nie miałam do czynienia z jej twórczością. Tak czy owak, na rzeczony zbiorek rzuciłam się ze sporym zainteresowaniem, choć i obawą.

  • 1 strona
Wczytywanie...