Wy też myśleliście, że ten rok nie może być już lepszy dla cRPG? Również zachodziliście w głowę, skąd wziąć pieniądze na tyle smakowitych tytułów? Wasz portfel też buntuje się przed nadmierną dietą odchudzającą, jaką zafundujecie mu w najbliższych miesiącach? No cóż, Techland postanowił nas zaskoczyć i dołożyć kolejną produkcję do długiej listy gier, w które zwyczajnie trzeba zagrać. Ku naszej uciesze lub rozpaczy.
Przyznam szczerze, że już dawno utraciłem nadzieje na to, iż dodatek do „Drakensang: The River of Time” – „Phileasson's Secret”, kiedykolwiek zostanie wydany poza rynek germański. Cisza ze strony dystrybutora, brak jakiejkolwiek kampanii marketingowej i szczątkowe ilości informacji o tym rozszerzeniu, nie nastrajały do optymizmu w tej kwestii. Wygląda jednak na to, że nasi rodacy doszli do prostego wniosku – tytuł jest zwyczajnie tak dobry, iż obroni się sam i nie wymaga dodatkowej reklamy. Na dowód tego, dzisiejszego dnia firma Techland potwierdziła, że wszyscy pasjonaci „Drakensanga” spokojnie mogą szykować się do nowej przygody, gdyż dodatek zawita na nasze półki sklepowe... już jutro!