Piszemy o czym chcemy i to się nie zmieni. Fan for fan. Czemu zatem ma służyć ankieta? Skoro nie chcemy się zmieniać, a terminy: target i profil (oraz profit) pochodzą z obcego nam języka, to jaki cel może mieć stawianie czytelnikowi jakichkolwiek pytań?
O wyobraźnię chodzi. A konkretnie, o konfrontację wyobrażeń autorów z rzeczywistością. Pisanie dla abstrakcyjnego czytelnika? Możliwe, ale nieatrakcyjne i nieskuteczne. Każdy z nas jakoś go sobie wyobraża. Lepiej lub gorzej, co wpływa na odbiór tekstów. Ankieta jest korektą tego obrazu, której mogą dokonać sami czytelnicy.