Choć Nicolas Games może w obecnej chwili przypomina rozklekotaną łajbę, z której uciekły nawet niepoprawnie optymistycznie nastawione do życia szczury, to trzeba przyznać jedno – ta firma wciąż płynie i zdaje się, że w całkiem słusznym kierunku. Załoga zdołała przetrwać najgorsze kataklizmy, a teraz spokojnie zmierza do kolejnego portu, z nadzieją, że tym razem się uda i jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie.
Czy "Afterfall: Reconquest" okaże się tytułem, który obok stabilnego zysku, przyniesie również poklask oraz uznanie? Pierwszy teaser nie daje żadnej odpowiedzi na to pytanie, jednak prezentuje się całkiem klimatycznie.