Niedawno filmowy Deadpool serwował nam film, który określałem mianem "familijny", a tu nagle okazuje się, że nadchodzący "Dark Phoenix" także będzie kręcić się wokół rodziny. Czy losy głównej bohaterki będą zależeć od tych, którymi będzie się otaczać?
Tego typu rewelacje zdradził ostatnio Evan Peters, którego fani filmowego uniwersum "X-Men" znają z roli Quicksilvera. Aktor już wcześniej zapowiadał, że "Dark Phoenix" będzie mroczniejszą opowieścią niż te, które ostatnio oglądaliśmy, jednak teraz dodaje, że nowy film będzie przypominał "Pierwszą klasę", ale z dużym naciskiem na wątki rodzinne.
"Pierwsza klasa" miała swoje mocne i słabe strony, ale każdorazowa mowa o "mroczniejszej historii" kończy się zwykle na zapowiedziach, które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Wątek rodziny ma być tu mocno zaznaczony w formie siły, która wpłynie na wynik starcia dwóch osobowości głównej bohaterki.
Rezultat poznamy w maju przyszłego roku, jednak warto zauważyć, że film nie jest już znany jako "X-Men: Dark Phoenix", lecz po prostu "Dark Phoenix". Polski wydawca nie wysilił się zbyt mocno, stąd nad Wisłą zobaczymy "Mroczną Phoenix".
Komentarze
Dodaj komentarz