W końcu po wielu latach zwątpień, exterminatusów, modłów do Imperatora i spaleniu tysięcy heretyków, spełnił się mokry sen fanów "Warhammera". Dzięki najwyższemu i najpotężniejszemu bogowi wszech czasów- Gabenowi, "Warhammer 40,000: Eternal Crusade" pojawił się dzisiejszego dnia w usłudze Early Access na Steamie.
Mimo że wielu heretyków w to wątpiło, powoli zbliża się premiera "Warhammer 40,000: Eternal Crusade" (oczywiście Inkwizycja podjęła wobec kacerzy odpowiednie kroki). Produkt jest w stanie na tyle zaawansowanym, że już niedługo trafi do usługi Early Access na Steamie. Co oznacza też kilka innych spraw.
Pomimo długiego procesu produkcji "Warhammer 40,000: Eternal Crusade" zbliża się do nas wielkimi krokami. Świadczy o tym między innymi gameplay wypuszczony przez Behaviour Interactive pod koniec listopada bieżącego roku. Teraz twórcy postanowili podgrzać zainteresowania tytułem jeszcze bardziej i podzielili się z Internetem nową mapą.
Przyznajcie się – pewnie jak my, uznaliście już "Eternal Crusade" za kolejny tytuł w wiecznej produkcji? Mokry sen fanów Warhammera 40.000, który nigdy się nie spełni? Tymczasem powoli, ale sukcesywnie gra nabiera kształtu. Na tyle, że twórcy zdecydowali się pokazać kolejny gameplay z zamkniętej alphy.
Niestety jednak jest to kilka wyrwanych ujęć, pokazujących raczej jak dużo czerwieni będzie się lało podczas zrzynania wrogów w wiecznej krucjacie. Przyznam, że mimo wszystko brakuje mi kilku, latających odciętych kończyn lub jakiś fruwających wnętrzności. Chyba już nieco spokojniejsze w swoim założeniu "Dying Light" czy "Fallout 4" miały bardziej efektowne animacje uszkadzania ciała przeciwników. Ale to też inny kaliber produkcji. A wy co sądzicie? Czego się spodziewacie po "Warhammer 40,000: Eternal Crusade" od studia Behaviour?
10 czerwca firmy Behavior Interactiv oraz Games Workshop obwieściły światu, że w mrocznych czeluściach sal Behavioru wykuwa się nową broń, grę mmo, która ma pochłonąć umysły wyznawców Imperatora i plugawych czcieli Chaosu. Mowa o Warhammer 40,000: Eternal Crusade.
Przed graczem stanie wybór jednej spośród czterech frakcji: Space Marines, Chaos Marines, Eldarów oraz Orków. Eternal Crusade zaserwuje odbiorcy akcję z perspektywy trzeciej osoby, z brutalnymi starciami, zarówno wręcz (z tzw. "finiszerami"), jak i na dystans. Bitwy z udziałem setek graczy mają się toczyć o kontrole nad poszczególnymi planetami. Oddziały bojowe, specjalne grupy jednoczące gracza i jego kumpli, będą dokonywały desantów z orbity aby walczyć i ginąć za sprawę. Swej frakcji, rzecz jasna.
- 1 strona