Małgorzata "Vitanee" Zakrzewska
Zmiennokształtny
Ilość postów: 3558
Klasa: Druid
Raven Captain
@dół: Jak możesz!? :O
Zima to moja ulubiona pora roku.Eni
Ech. Zimo wypierdalaj!
Eni
Pizgająca, najmilsza Gosiu. -12 stopni aktualnie.
Amral
ACTA nie przejdzie przez sejm a poza tym jest niezgodna z postanowieniami TS. Nie wiem czemu wszyscy panikuję:p A co do izotopków to eksperymentować niż dzielić się z chemikami innymi:P
Eni
Uuuu, bida. Ja się wożę moim samochodzikiem. Ale jeśli Cię to pocieszy, ciepło zaczyna się w nim robić po 20 minutach :p Miłego dnia!
Eni
No, mamy pasujące do siebie sygnaturki. Śliczna, nie?
A punktów mam dużo, bo się lenisz, o.Eni
Wiek akuratny dla mnie! Ha! Czego smutałaś wcześniej?
Eni
Nie, jest staaary. I Ericowi do pięt nie dorasta. Ale lubię go ;p
Raven Captain
Możemy :)
Pisz na priv :PEni
Doooo spania!
Amral
Jaka szkoda, że ja archeologiem jestem ma nie chemikiem choć lubię eksperymenty:P A myśli mam czyste i nieskażone niczym diament ;)
Raven Captain
*Powrócił znów do swej ludzkiej postaci.
- Jak widzisz przede mną nie ma ucieczki. Kim właściwie jesteś?*Raven Captain
*Kiedy tak czekała usłyszała jak coś zastukało o parapet. Spojrzała w tamtą stronę i zobaczyła kruka przyglądajacego jej się z zaciekawieniem...*
Raven Captain
*Leciał obserwując ją uważnie. Dbał o to aby nie zostać zauważonym. Był ciekaw dokąd ona tak pędzi...*
Raven Captain
*,,Czas użyć magii'' - pomyślał mężczyzna, po czym zaczerpnął trochę magicznej mocy i... wykorzystał jedno ze swoich ulubionych zaklęć. Zmienił się w kruka. Zaczął śledzić skrytobójczynie. Teraz ani nie zdoła mu uciec, ani tez nie domyśli się, że jest śledzona*
Raven Captain
*Choć sam nie wiedział czemu, to jednak powoli podążył za nią w ciemność...*
Raven Captain
PS. po co Ci ta moderka komentarzy? :P
Wyłącz w ustawieniach ;)Raven Captain
*- Braciszku? - odparł nieco zdziwiony. Wydawał się być trochę odurzony całą tą sytuacją. Spojrzał skrytobójczyni w oczy, nie wiedząc co powiedzieć. Myślał nad następnym ruchem, czekając jednocześnie na jej ruch...*
Amral
Czyli przy obecnym izotopku nie można wspominać "spokoju" izotopku wcześniejszego bo się robi wybuchowy... Ciekawe. No i czy na pewno nie ma takiego wiązania by połączyć na jakiś czas dwa izotopki? np. na godzinę albo dwie?
Raven Captain
*Przybysz cofnął sie pod naporem ataków*
Raven Captain
*Kopniak zdekoncentrował go na chwilę...*
Raven Captain
*Błyskawicznie sparował cios sztyletu i nim zdążyła choćby mrugnąć okiem ciął płasko celując w brzuch*
Raven Captain
*Ciął mieczem ukośnie w szyję asasynki*
Raven Captain
*Przybysz wie, ze najwyższa pora na atak. Asasynka siedzi tam już tyle czasu i na pewno się nie spodziewa, że zaatakuje w tym momencie. Jej czujność została nieco uśpiona. Nieznajomy cicho dobył miecza, a potem wyskoczył nie wiadomo skąd i zaatakował!*
Raven Captain
*Ale asasynka nie wie, że przybysz ma asa w rękawie. A nawet wiele asów*