Van Helsingowi nie straszny Geralt z Rivii i jego popularność. Podobnie jak kumpel po fachu, postanowił wyruszyć na polowanie pod koniec maja, licząc na ubicie grubej zwierzyny oraz zyskanie wdzięczności społeczności graczy. W sumie sprytne, ponieważ Borgovia nie jest terroryzowana przez potwora wydajnościowego, a tytuł powinien spokojnie pójść na kilkuletnim sprzęcie. Można więc skusić się na wydatek, o ile lubi się takie klimaty.
Odpowiedź na te pytanie powinien przynieść zwiastun premierowy, prezentujący wszystkie możliwe klasy postaci i ich mordercze talenty.