Fragment książki
...moimi, otrzyma je Hinrik. Wtedy będą uważali je za bezpieczne. I tam właśnie musisz jechać. – Dlaczego? – Ponieważ Hinrik ma jednak pewne wpływy wśród Tyrannejczyków, choć nie są one zbyt wielkie, jak przystało na stuprocentową marionetkę. Może jednak przekonać ich, aby cię uznali. – Nie rozumiem dlaczego. Bardziej mu będzie zależało na wydaniu mnie w ich ręce. – Tak. Ale będziesz się miał na baczności i istnieje spora szansa, że uda ci się tego uniknąć. Pamię...
Rat Queens: Wielkie magiczne nic
...nych Królowych. Drugim jest narkotyczna wyprawa Królowych poza Palisadę, a nawet poza znany im wymiar. Tutaj najważniejsze były ilustracje, które zostały narysowane zupełnie inną kreską, bardziej miękką i przypominają stare gry komputerowe, jak np. "Mario". Jednak potencjał obu tych fragmentów nie przekłada się na poziom całości, bo później Królowe z bandy wesołych zabijaków zamieniają się w smęcące, przygniecione życiem starsze panie, które postanowiły się rozliczyć ze światem, a taka rola totalnie ...
Golem z Limehouse
...ewano, zapewne zapragniemy nieco zmienić konwencję. A poza tym wśród przedstawicieli tych gatunków również zdarzają się prawdziwie rewelacyjne, niepodrabialne pozycje, na przykład „I nie było już nikogo” Agathy Christie”, „Sześć grobów do Monachium” Mario Puzo czy „Ostatnia granica” Alistaira Macleana. „Golem z Limehouse” to właśnie kryminalna historia z wątkami ezoterycznymi w tle. Londyn ma już swojego najsłynniejszego mordercę – renoma Kuby Rozpruwacza nie podlega dyskusji – niemniej rzeczony Gol...
Fragment książki
... – Dłużej nie można w to wierzyć. – Trzy farmy w tym roku – poprawił kapitan. Wsunął rękę do sakiewki, zawahał się przed wyjęciem łańcuszka z amuletem liścia. Wyjął krzyż wykładany perłami. – Na rany Chrystusa! – zawołała przeorysza. – Najświętsza Mario Panno, weź ją pod swoją obronę. Siostra Hawizja! Czy ona... – Nie żyje. I jeszcze sześć trupów leżało w ogrodzie. Twoja zacna siostra zginęła, próbując chronić tych ludzi. – Była głębokiej wiary – powiedziała przeorysza. Oczy miała suche, ale głos...
Gry budzące sentyment – manfret
...enki disco-polo – to królowało w latach dziewięćdziesiątych. Niestety cRPG-ami zacząłem się interesować dopiero kilka lat temu, więc na tej liście spotkacie sporo gier, które z fantastyką mają niewiele wspólnego. No, ale miłej lektury. "Super Mario Bros" było pierwszą grą, która zapadła mi głęboko w pamięci. To przy niej spędziłem mnóstwo godzin biegając cały czas w prawą stronę ekranu zbierając po drodze grzybki, gwiazdki i dowiadując się cały czas, że moja księżniczka jest w innym zamku. Ale...
Gry budzące sentyment – Ranger Krzyś
... potrzeby tego tekstu próbę wyboru kilku najbardziej sentymentalnych tytułów spośród tej masy, niestety muszę przyznać się do porażki. Na myśl przychodzi mi od razu kilkanaście tytułów i podchodząc do sprawy uczciwie, nie wiem, jak miałbym skreślić "Mario" lub "Batmana" i zająć to opuszczone miejsce "Contrą", "Operation Wolf", "Castelvanią" czy "Battle City"? W końcu każdą z tych gier swego czasu bardzo ceniłem, a dziś już dość mocno zatarły się w moich wspomnieniach. Dlatego kolektywnie rozpoczynają...
Gry budzące sentyment – Lionel
...ymazał z mojej pamięci większość z nich, więc nie jestem w stanie podać, jakie gry miałem okazję przetestować czy zobaczyć. Ale jeden tytuł nie zdołał wypaść mi z głowy, bo był moim ulubionym i to w niego inwestowałem każdą minutę oraz grosz. "Super Mario Kart" skradł moje serce od pierwszego wyścigu. Adrenalina, szybka akcja i super moce wystarczały, bym wykorzystywał prawie każdą dogodną chwilę na chodzenie do salonów gier. Moim wyścigowym faworytem był Yoshi i aż do dzisiaj jest on moją ulubioną p...
Fragment książki
...tóry dzieliła z Eddiem. Widziała stalowy pręt sterczący mu z głowy. Wokół łba unosiły się smużki dymu, jakby od jej kuli zapalił się mózg potwora. Eddie dotarł do najniższej gałęzi drzewa, które go uratowało, i usiadł okrakiem na konarze. – Święta Mario, Matko Boska – powiedział. – Patrzę na to, ale wciąż nie wierzę… Niedźwiedź obrócił się i ruszył w jego kierunku. Eddie zręcznie zeskoczył z drzewa i podbiegł do Susannah i Rolanda. Niedźwiedź nie zwrócił na niego uwagi. Jak pijany zbliżył się do d...
Fragment książki
... na nią: No jedziesz, to twój program. – Podoba się auto? Podoba się? – Zabrzmiała jak piskliwa, rozwrzeszczana prezenterka. João-Batista zerknął na nią z ubolewaniem. Goście w aucie zrobili miny jakby pod LED-ami w podwoziu eksplodowała bomba. O Mario Panno, żeby tylko się nie spłoszyli. – Jest wasz! To wasza wielka nagroda! Jesteście w telewizji, to jest gra! – Gówniany stary merc, byle jak podpicowany przez grafików – mruknął Souza, kierowca. – I oni to wiedzą. Marcelina wyłączyła interko...
Dark Souls II
... z tego sprawę. Ta gra to jedno z najtrudniejszych, ale też najbardziej satysfakcjonujących dziadostw na rynku gier komputerowych, które wyszły w ostatnich latach – od czasu swojej poprzedniczki. Wywołuje ten poziom uzależniającej frustracji, co "Mario Bros" na Pegasusie – ciężko wyjaśnić, dlaczego prze się w takiej grze dalej i jaki to ma sens, ale w pewnym momencie to się staje osobiste i ma się coś sobie do udowodnienia – że choćby się waliło i paliło, jednak można przejść tę sekcję nie do prze...