W lutym fani gier MMO na pewno nie będą się nudzić, bowiem już za sześć dni zadebiutuje najnowszy dodatek do sieciowych Gwiezdnych Wojen, czyli "Star Wars: The Old Republic – Legacy of the Sith". Z tej okazji twórcy próbują nas naciągnąć na specjalną wersję kolekcjonerską, która zaoferuje nam zawartość wyłącznie w wersji cyfrowej, co na pewno rozczaruje osoby chcące postawić na swojej półce jakąś figurkę czy artbook. Electronic Arts postanowiło jednak inaczej, zaś dodatki do najnowszego rozszerzenia są raczej mało interesujące.
Nim się nimi zajmiemy, przypomnimy, że "Legacy of the Sith" jest kontynuacją linii fabularnej poprzednich dodatków oraz darmowych aktualizacji. W pościgu za zbuntowanym Malgusem trafimy na odwiedzany wcześniej Manaan, lecz tym razem dane nam będzie odwiedzić zupełnie nowe lokacje. Choć "Legacy of the Sith" przygotowano jako element uczczenia 10 – lecia samej gry, to fani na pewno nie pogardzą podniesieniem poziomu postaci do 80 oraz nowymi misjami, w tym kolejnym Flashpointem.
Wpierw jednak musimy zaopatrzyć się w tej dodatek, co będzie oznaczało wykupienie abonamentu lub też jednorazową opłatę bezpośrednio dla producenta lub za pośrednictwem platformy Steam. EA proponuje zakup specjalnej Cyfrowej Edycji Kolekcjonerskiej, dzięki której zdobędziemy:
- 30 dni abonamentu, dzięki któremu zyskamy dostęp do wszystkich rozszerzeń, w tym do "Legacy of the Sith"
- 2400 cartel coins, czyli waluty używanej do zakupów w sklepie wewnątrz gry
- Malgus's Command Chamber Mount, czyli mobilne centrum dowodzenia Malgusa w formie pojazdu umożliwiającego szybsze przemieszczanie
- podwójny miecz świetlny Darth Vindican's Dualsaber
- minipeta MD-CH1 Droid Minipet
Za ten niezbyt imponujący zestaw wydawca życzy sobie niemalże 40 dolarów. Jeśli chcecie się na niego skusić, to macie czas do premiery, którą wyznaczono na 15 lutego 2022 roku.
Komentarze
Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!
Dodaj komentarz