Czas na kolejne przymiarki i poprawki do jednego z najbardziej niekochanych projektów ostatnich lat. “Rune 2” okazał się grą tworzoną w pośpiechu, bez specjalnego entuzjazmu a ekipa, która nad nim dłubała prawdopodobnie skutecznie blokowała jej rozwój. Studio Human Head zostało zamknięte w dniu premiery produkcji, jednak to nie developerzy zostali na lodzie (bo cały zespół jednocześnie dołączył do struktur Bethesdy – przypadek, nie sądzę) a wydawca tytułu. Ten zszokowany działaniami producentów, został zmuszony do wytoczenia im wniosku prawnego, dzięki któremu w ogóle otrzymał dysk z kodem źródłowym gry i mógł cokolwiek zrobić, aby naprawić tę katastrofę.
Nie może zatem dziwić, że “Rune 2” przeszedł w zeszłym roku bez większego echa, a recenzje były zdecydowanie dalekie od entuzjazmu (47% na Metacritic mówi samo za siebie), bezlitośnie wytykając dziesiątki błędów i niedoróbek. Wydawca jednak poczuł się do odpowiedzialności, zakasał rękawy i zaczął mozolny proces odbudowy. Efekty tego widzimy dziś.