W końcówce 2020 roku wirus nie odpuszcza ani za oknem, ani w rzeczywistości wykreowanej przez Jerome'a Hamona i Davida Tako w serii "Green Class".
W pierwszej części poznaliśmy grupę nastolatków z Kanady, którym nie dane było powrócić do domów po dwutygodniowej "Zielonej szkole". Bohaterowie komiksu dowiedzieli się, że w okolicy wybuchła epidemia nieznanego dotąd wirusa i wojsko zabezpieczyło ogromny teren przed światem zewnętrznym. Na dodatek okazało się, że zarażeni mutują w dziwne stwory, z wyglądu przypominające Groota ze "Strażników Galaktyki". W mutanta przeobraził się zresztą jeden z uczniów, co doprowadziło do podziału w grupie nastolatków. Wszystkich łączą jednak wspólne cele: przetrwanie, poznanie nowej rasy i rozwikłanie tajemnicy wirusa.