Że niby Prima Aprilis, że niby żarty, kawały i że niby śmiesznie ma być. Ciekawe, co ma zrobić człowiek, który 1 kwietnia zostaje zwolniony z pracy? Śmiać się? Potraktować to jako kawał, przyjść w kolejny dzień roboczy do pracy i zostać usuniętym siłą przez ochronę? Jak się kocham, tak wierzę, że na świecie wystarczająco dużo masochistów i więcej ich nie potrzeba. Albo taki Śmingus-dyngus, że niby za mało się myję, że uważasz, że potrzebna mi była ta zimna wodo-bomba na głowie? Co roku, zawsze na tej samej ulicy – nie lubię się wysilać, więc idę nią, bo jest na skróty, mając beznadziejnie nadzieję w ludzką inteligencję, która zawsze mnie zawodzi. Nie lubię kawałów. Nie zrobię Wam jednego. Dwóch też nie.
Ułatwili mi robotę: dodali nowe usprawnienia i zagonili tylko jednego do pracy, więc z zapamiętywaniem autorów dzisiejszych tekstów moja biedna głowa kłopotać się nie musi. Znaczy autora, w końcu tylko jeden jest. Chwała i wieczna zguba uzależnionemu Lionelowi, dzięki któremu prezentujemy Wam dzisiaj calutki, nowiuśki dział: Neverwinter Nights: Gniew Zehira (gostek miał fajowskie imię). Cieszcie się, skaczcie jak dzieci i co tam chcecie.
NwN2: Gniew Zehira
- Atuty
- Atuty drużynowe
- Bogowie
- Handel
- Klasy podstawowe
- Klasy prestiżowe
- Rasy
- Samarach – Ukryte Królestwo
- Zaklęcia
- Życiorysy