W czasie wakacji, które już niebawem, na rynku pojawi się wiele rozmaitych produkcji, które z pewnością namieszają w branży gier. Jedną z aspirujących gier jest "Firefall", już zasługujący na uwagę faktem, że tworzą go ludzie pracujący wcześniej w Blizzardzie. Twórcy poinformowali, że już 9 lipca Firefall przejdzie w stan Otwartej Bety. Co to oznacza? Mniej więcej tyle, że w końcu nie będą potrzebne zaproszenia w postaci Kluczy, by móc wypróbować ich dzieło.
"Firefall" to sieciowa strzelanina urozmaicona wszelkiej maści rozwiązaniami z gier MMO. Za produkcję gry odpowiada Red 5 Studios, czyli firma założona przez byłych pracowników Blizzarda, takich jak Mark Kern (szef zespołu, który stworzył World of Warcraft) oraz William Petras (dyrektor artystyczny WoW). Jednak Red 5 Studios nie składa się tylko i wyłącznie z byłych twórców WoWa – otóż głównym projektantem "Firefall" jest Scott Youngblood, mogącym sobie w cv przypisać stworzenie dwóch pierwszych części cyklu "Tribes", które zdobywały niegdyś wysokie oceny.