Od pierwszej chwili pomysł połączenia Batmana i Wojowniczych Żółwi Ninja zarówno intryguje, jak i budzi zasadne obawy. W końcu mowa o zetknięciu ze sobą zamaskowanego ponuraka, bogacza i geniusza z wyluzowanymi, krzątającymi się w kanałach humanoidalnymi żółwiami i szczurem. Mimo to, perspektywa poznania ich wspólnych przygód brzmi jak nie lada gratka.
Napisaniem crossovera łączącego Żółwie z Batmanem zajął się James Tynion IV, a na końcu albumu zamieszczono propozycję wydawniczą jego autorstwa, co pozwala spojrzeć na tę potężną cegiełkę (432 strony) z perspektywy scenarzysty. Finalnie w albumie znalazły się trzy historie, luźno ze sobą powiązane. W pierwszej z nich Żółwie trafiają do Gotham, lecz na skutek przenosin ich mutacja zaczyna się cofać, przez co pozostanie w wymiarze Batmana na dłuższą metę oznacza dla nich śmierć. Przekonanie Gacka, że to nie oni, a Shredder i Klan Stopy są prawdziwym zagrożeniem dla miasta następuje wprawdzie prędko, ale to dopiero początek wspólnej walki z arcyłotrami obu światów.