W mocy wichru

2 minuty czytania

okładka, W mocy wichru,w mocy wichru

Polska literatura fantastyczna na przestrzeni lat dorobiła się kilku uniwersów o naprawdę dobrej reputacji. Jednym z nich jest świat "Teatru węży", który stworzyła Agnieszka Hałas. W książce "W mocy wichru" autorka przymierza się do zakończenia historii.

Życie maga obdarzonego skażonym czarnym talentem nigdy nie jest proste, zwłaszcza gdy doda się do tego kontakty z demonami. Marshia Lavalle i Brune Keare – znany także jako Krzyczący w Ciemności – zdają sobie z tego sprawę, ale wkrótce sprawdzą, czy są w stanie podołać wyzwaniom, szczególnie gdy dotyczą one przeszłości, która leży poza ich zasięgiem. Co więcej, nad Zatoką Snów zaczyna grasować morderca, który w tajemniczy sposób jest powiązany ze żmijami. Czy bohaterowie zdołają odkryć dawne tajemnice, czy pierwsza doścignie ich cena za dary, jakie otrzymali?

Świat, w którym rozgrywają się wydarzenia, jest jednym z najmocniejszych punktów historii, co zostało dobrze wykorzystane. Mamy okazję odwiedzić zarówno nowe, jak i stare miejsca, a te udanie przekazują emocje wiążące się z wydarzeniami. Zostało to świetnie ujęte zwłaszcza w lokacjach z poprzednich części. W miarę jak sytuacja się zmienia – w większości przypadków na gorsze – następują w nich kolejne zmiany, które oddają i nasilają emocje towarzyszące bohaterom.

Postacie również trzymają poziom. Kolejne przygody prowadzą ich do nowych wyborów i wyrzeczeń. Towarzyszy temu ponura akceptacja, że niezależnie od tego, co zrobią, ich historia nie może skończyć się dobrze. Warto też zwrócić uwagę na pojawienie się nowych postaci. W kilku przypadkach są one jedynie epizodyczne, a ich fragmenty służą głównie temu, by uzyskać pełniejszy wgląd w to, co się dzieje. Nie zmienia to jednak faktu, że są dobrze napisane, a ich odkrycia i wybory mogą poruszyć czytelnika.

Postać Krzyczącego w Ciemności ulega dalszej rozbudowie. Jego badania nad utraconymi wspomnieniami, szkolenie uczennicy i kłopoty, w które w związku z tym popada, napędzają całą historię, choć jednocześnie nie są jedyną rzeczą, która pcha wydarzenia do przodu. Daje to większą równowagę książce, uwydatnia wartość świata, w którym mają one miejsce. Wiąże się z tym również moralność ludzi i istot, które go zamieszkują – oni wciąż są gotowi na altruistyczne czyny i poświęcenie, lecz rzadko osiągają w ten sposób zamierzony efekt.

Ktoś rzekł kiedyś, że najważniejszymi częściami każdej historii są jej początek i koniec. Według mnie jest w tym sporo prawdy i ma to wpływ na moją ocenę końcową. Opowieść jest ciekawa, wciągająca i potrafi zaskoczyć. Jest jednak dość poważne "ale". Samej końcówce brakuje zamknięcia. Oczywiście autorka może pozostawić pewne pytania bez odpowiedzi bądź zaznaczyć, że dzieje się coś dalej, to naturalne. Jednakże brakowało mi tu pewnego uczucia, że to już koniec, satysfakcji, że skończyłem dobrą serię. Nie byłbym wcale zaskoczony kontynuacją. I nie mam nic przeciw.

Dziękujemy wydawnictwu Rebis za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.

Ocena Game Exe
6.5
Ocena użytkowników
-- Średnia z 0 ocen
Twoja ocena

Komentarze

Brak komentarzy! Bądź pierwszy! Podziel się swoimi spostrzeżeniami!

Dodaj komentarz

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...